Można wymienić wiele rzeczy, od ubrań przez makijaż, aż po portfel i telefon, ale osobiście uważam, że do pytania należy podejść w sposób mniej materialny. Wydaje mi się, że szukać odpowiedzi trzeba w sobie, a nie w swoim otoczeniu. Także przechodząc do sedna, moją odpowiedzią jest chęć do życia, w końcu bez tego nie ma sensu opuszczać murów swego domu. No chyba, że po to, aby dokonać zakupów, jakiś elementarnych rzeczy do dalszej części życia, np. 3-pasmowo skręcanej liny i średniej wysokości taboretu.