Wydaje mi się, że opcja „cofnij” raz w tygodniu to totalny game changer. Można naprawić jakiś błąd, wycofać się z głupiej decyzji albo po prostu ogarnąć coś lepiej. A te 10 minut w memie? No spoko, śmieszne, ale trochę chaos — nigdy nie wiesz, gdzie trafisz, i może wypaść w totalnie złym momencie. Fun, ale mało praktyczne. Więc jednak „cofnij”.