No to jeśli mam u was grać, to możecie się przyzwyczaić, taki mam styl gry.
Mówiłem to i tak na czacie, że nie gram u siebie, nie na swoim kompie, bez słuchawek i na starej jak świat uciekającej myszce. Dziś już jestem w innym miejscu gdzie wynajmuje mieszkanie i mam innego neta, kompa itd. więc nawet jak bym miał bana,to gdybym był nobkiem, którym nie jestem, bo nie chcę kombinować, to bym i tak sobie wbił na innym nicku i kto by się kapnął?
Nie wiem co pewne osoby boli, to że nosteam? Czy może to, że często na respie stoję bez ruchu i konfiguruje haxy? To mi się często zdarza, ale wtedy minimalizuje cs i buszuje po necie bo nie chce mi się czekać końca rundy, wy tak nie robicie? Najlepiej niech czerwoni przejrzą wszystkie godziny przegrane tego dnia, powodzenia.
A tak w ogóle, to niby, że co po 1 ssy nagle miałem widzieć, że mi je robisz? I nie odpowiedziałeś mi w ktorym momencie mi je robiłeś, jak byłem na respie? Szczerze nie pamiętam momentu kiedy wyszedłem, jak będzie trzeba to sprawdze, który to był moment gry, ale to Ty mi powiedz kiedy zacząłeś je pstrykać. Nikt normalny po 1 ssy nie wyjdzie, chyba, że ma telefon od kobiety jak ja Chyba, że mam taki snajperski refleks i po 1 ssy zdążyłem wyjść ^^ Nawet jak mi na gali byś pstryknął, albo na długiej, albo gdziekolwiek i tak wyszedłem z jednego tego samego powodu - miałem telefon.
Wole żebyście mi rozpisali demko i pokazali moje wh, aimowo - nozoom strzały czy cokolowiek tam mnie podejrzewaliście.
Dobra "szkoda strzępić ryja"