Taka smutna rzeczywistość, że człowiek nie musi być tylko aktywny i pisać rozsądne posty, tylko musi się też trochę po błaznować na ts3 lub sb by ludzie w ogóle uważali że przebywasz na forum. Ogólnie świetnie to widać w podaniach na moderatora ts3, jak grupki wzajemnej adoracji się nawzajem próbowały "wyeliminować" o podejście do stanowiska, dziecinada.
Pamiętam jak byłem z nim moderatorem na Brejku przez ponad rok i byliśmy wtedy jedynymi osobami na tym stanowisku, dobrze przykładał się do swojej roboty i nie popełniał błędów, pewnie jakby sam piastował to stanowisko to by sobie poradził z całym forum.
Może jestem mało wiarygodny bo to mój braciak, ale jeśli już zacznie używać tych szarych komórek to naprawdę umie zaskoczyć człowieka. Ogólnie to spełnia wszystkie wymagania i nie mieliście z nim żadnych problemów co widać po statusie ostrzeżeń. Ktoś wspomniał o tym że zrezygnował ostatnio z grafika i nie pełnił długo tej roli, czy aby na pewno? Polecam prześledzić dział rekrutacji, posty z rezygnacją, posty z grafiki gdzie robił kawał dobrej roboty, a później spojrzeć na siebie (Tak do Ciebie piszę Hazard, ile byłeś w ubt? 8 dni? Hipokryta).
Podsumowując jestem na tak.