Pierwszy w sieci wywiad z twórcą MH.pl.

2 Stycznia 2014

W
itam. Dziś mam przyjemność zaprezentować wywiad z twórcą Multi-Head.pl, w tej chwili prawdopodobnie jednej z najlepszych sieci serwerów CS w Polsce. Nie łatwo było złapać pana aquax?a, jednak dzięki mojej zawziętości, zgodził się odpowiedzieć na moje pytania. Niewiele osób mogło w taki otwarty sposób porozmawiać z nim o sieci, dlatego też jestem z tego powodu zaszczycony. Co tu dużo mówić, zapraszam na wywiad.

- Jak to się wszystko zaczęło? Skąd pomysł na otwarcie własnej sieci serwerów CS? Czy to jakiś wzorzec pozwolił Ci na rozwijanie sieci?

Witaj. Pomysł na własną sieć serwerów wpadł mi wraz z bratem ciotecznym po tym, jak graliśmy na różnych serwerach. Na jednym mieliśmy admina, lecz właściciel owej serwerowni nie sprostał naszym oczekiwaniom i zrezygnowaliśmy z funkcji administratora. Posiadałem sporo znajomych na steam grających w CS, więc wykorzystałem to, aby moja sieć szybciej się rozwinęła.

- Twoja pierwsza gra na nowo postawionym serwerze?

Postawiliśmy serwer FFA. Początki były ciężkie. Nie umiałem wgrywać pluginów na serwer, lecz nie poddawałem się i wgrywałem do upadłego. Pierwsze dni na serwerze nie nazwał bym grą, ponieważ cały czas próbowało się zaprosić nowych ludzi. Mogę się pochwalić, że po 3 dniach działania serwera pierwszy raz był pełny, na serwerze na mapce de_westwood.

- Świetnie to opisałeś. Ktoś pomagał Ci w twoim przedsięwzięciu? Myślałeś o przyłączeniu się do jakiejś sieci tak zwanej fuzji? Oczywiście mówię tutaj o samym początku serwera.

Prowadziliśmy serwerownie wraz z bratem. Z przyczyn osobistych odszedł. Nie chcę o tym mówić. Nigdy nie myślałem o przyłączeniu jakiegokolwiek serwera do naszej sieci. Taki już jestem. Życie wiele mnie nauczyło i wiem że bycie właścicielem samemu jest tak naprawdę najlepsze. Nie masz wtedy żadnych konfliktów i możesz we wszystkich sprawach postawić na swoim.

- Co zadecydowało że poszedłeś akurat w stronę sporego rozwoju?

Powiem szczerze, wszystko w większości potoczyło się samo. Nie umiem pisać żadnych pluginów i nic z takich rzeczy. Czasem szczęście się do mnie uśmiechało i pomagało mi w trudnych chwilach zsyłając do mnie na sieć odpowiednie osoby. Niestety były też takie, które chciały mnie zniszczyć. Inna sprawa jest taka, że dążę do postawionego sobie celu i zawsze staram się go wykonać.

- To w takim razie, powiedz jak sobie dajesz rade z ruchem, który tak szybko rośnie? Czy utrzymanie sieci jest kosztowne? Jak to wygląda od strony technicznej.

Mówiąc do rzeczy. Czasami jest ciężko jak niektórzy piszą coś do Ciebie bez sensu, zdania wyciągnięte z kontekstu, domagając się odpowiedzi na nie. Moja motywacja jest na tyle silna, że nawet jak by ktoś to wszystko rozwalił to postawił bym wszystko od nowa i pracował z podwojoną siła.

- Możesz nam zdradzić ile kosztuje miesięczne utrzymanie sieci Multi-Head.pl?

Na tą chwilę ciężko mi powiedzieć. Niektóre serwery mamy opłacone na blisko 2 lata. Lubię mieć wszystko załatwione z góry i nie czekać na ostatnią chwilę z opłacaniem czegoś. Poprzez tą odpowiedz możecie się domyśleć że wszystkie pieniądze kieruję na serwery a nie do własnej kieszeni.

- Czym sugerowałeś się wybierając ekipę? Czy to Twoi znajomi z którymi miałeś do czynienia wcześniej?

Wybierając ekipę sugerowałem się tym, co dana osoba sobą reprezentuje jakie są jej życiowe aspiracje. Nie wystarczy dużo grać na serwerach. Dla mnie liczy się podejście do drugiego człowieka i świadomość niesienia bezinteresownej pomocy.

- Możesz zdradzić jakie są plany na dalszy rozwój MH.pl?

Plany mam ogromne. Jeżeli wszystko wypali to niedługo usłyszą o nas nie tylko gracze CS. Na razie jednak skupiam się na rozwoju sieci, aby znajdowała się ona na czele. Mogę zdradzić, że praktycznie się to udało, lecz pozostaje pewien niedosyt, człowiek zawsze dążyć do czegoś więcej. Na pewno nie zaprzestaniemy na serwerach CS-a. Możecie spodziewać się też innych gier, oraz nowości związanych ze stroną internetową. Myślimy również, aby wdrążyć się w dział marketingu, lecz na to trzeba zebrać odpowiednich ludzi i poszukać czasu.

- Jak sobie radzisz z natłokiem spraw? Robisz sobie czasami wolne, zajmujesz się swoimi pasjami?

Oczywiście. Bardzo często chodzimy z kolegami pograć w piłkę. Z przyczyn osobistych nie zostałem piłkarzem, lecz bardzo chciałem. Z natłokiem spraw radzę sobie nad wyraz dobrze. Staram się podejść do każdej sprawy z cierpliwością i dystansem a gdy komuś pomogę mam satysfakcję, że mogłem komuś podarować trochę radości.

- Co doradził byś osobom, które chcą spróbować sił, tworząc swój projekt?

Nigdy się nie poddawajcie i walczcie o to co jest waszą pasją, co kochacie. Początki mogą być ciężkie jak i inne szczeble dalszej drogi, lecz żyjcie nadzieją na to, że będzie tylko lepiej.

- Co miłego spotkało Cię podczas istnienia sieci?

Mogę powiedzieć że ta sieć dała mi wszystko. Prawdopodobnie gdyby nie ona nie poznał bym swojego największego szczęścia Pauliny. Jestem bardzo dumny z tego co robię, a dzięki temu jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Nic więcej do szczęścia nie jest mi potrzebne. Mogę tylko podziękować że kiedyś zrealizowałem swój plan, odważyłem się zrobić sieć i podjąłem jarzmo jej prowadzenia.

Dziękuję za wywiad.

[align=right]~OST~

[/align]