Gość Guest Napisano 16 Października 2013 #80985 Udostępnij Napisano 16 Października 2013 Każdy ma swoje hobby , jednym jakie mnie najbardziej zaciekawiło to od 2 lat kocham motocykle. Zawsze lubiałem coś naprawić i nie tylko.Pamiętam jak jeszcze mi rodzice zabraniali mieć motocykl lub skuter .To się zmieniło Zacząłem od piździka 50ccm ,potem chciałem coś silniejszego-kupiłem crossa 150ccmZaciekawiony Quadami - mimo wszelkiego problemu ,że mieszkam w mieście a dokładniej w centrum to nie miałem gdzie jeździć Quadem, po ulicy? nie za bardzo.Miałem super lasek i jeziorko oddalone o jakieś 1km, super się tam jeździło miałem go jeden dzień bo kupiłem od kolegi za 100zł - sprzedałem za 350 , trochę zarobiłem na nim i nic w niego nie włożyłem , kupiłem po paru dniach Quad 110ccm , jeszcze później był skuter Router Bassa , Super się jeździ na takich tylko jest problem - chiński odkurzacz, sprzedałem go i kupiłem Malagutti - bardzo polecam skuter a jeszcze bardziej jak go stuningujecie , No to chyba to by było na tyle, opowiedziałem wam moją historyjkę rzeczywistą jak wszystko przebiegało.Pozdrawiam i chciałbym też usłyszeć wasze historie na temat Motocykli i nie tylko . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Guest Napisano 16 Października 2013 #81441 Udostępnij Napisano 16 Października 2013 No ja moją przygodę zaczynam dopiero z motocyklem. Mieszkam na wsi i po mojej I Komuni Świętej kupiłem sobie chińskiego quada 110ccm. Jeździło się bardzo fajnie, ale jazda na "czterech" zacyznała mnie powoli nudzić więc postanowiłem go sprzedać po 3 latach, był dość mocno wyjeżdżony więc tylko 800zł wpadło. Przez rok szukałem crossika 50ccm, a mimo swojego wieku jestem sporych rozmiarów, więc ciężko było coś fajnego upatrzyć. W zakupie mojego aktualnego "piździdełka" pomógł mi brat, który wypatrzył go na allego. Romet CRS 50, był w ładnym stanie, mały przebieg, zadbany więc zostało tylko zapłacić ( to co najbardziej boli ). Tak jeżdzę nim już 1,5 roku i od miesiąca stoi on na sprzedaż ale niestety ludzie którzy się odzywają po niego są dość nie normalni. Teraz w marcu skończę lat 15 w wakację ( o ile mojego sprzedam) chciąłbym sobie kupić Hondę Varadero 125ccm, motorek zauroczył mnie od pierwszego wejrzenia, po prostu stał się moim marzeniem. Za rok ( 16 lat) będę chciał zdać prawko A1 i pośmigać tym oto motocyklem do 18-nastki. Następnie planuję jeszcze jakąś przesiadkę Dodatkowo z motocyklami jestem "za pan brat" ( jakos tak ) gdyż: mój brat posiada aktualnie BMW F650, wcześniej należało do niego Suzuki DR 125, a jeszcze wcześniej posiadał choppera, skuter, motorynkę itp. . mój kuzyn ( mieszkający ze mnąw domu) posiada Yamahe XT650, wcześniej pisiadał choppera, skutery i motorynkę a moi koledzy ( razem tworzymy taką bandę ) posiadają: Hornet 650, CBR 650, Kawasaki 650, TDM 650, a oprócz tego posiadali jeszcze crossy od czego się zakolegowaliśmy i to od nich spadła na mnie ich pasja P.S. Na dobrą sprawę to zacyznałem od elektrycznej hulajnogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pionteczekessa Napisano 23 Października 2013 #83715 Udostępnij Napisano 23 Października 2013 Ja moją przygodę zacząłem 4 lata temu . Był to mini cross (china), jeździłem nim około pół roku, a potem zamieniłem go na motorynkę. Po motorynce zakupiłem Suzuki (nie pamiętam modelu) o poj. 125 (skuter), ale nie moglem nim jeździć legalnie, ponieważ 125 jest od 16 lat (A1), więc sprzedałem go i kupiłem aprilię sr 50, którą aktualnie jeżdżę . W zimie mam zamiar kupić crossa . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi