Ciężko jest mi na to odpowiedzieć, ze względu, iż nawet, jako dziecko nie miałem nigdy wymarzonego zawodu. Inni w przedszkolu, wczesnej podstawówce rzucali hasłami: lekarz, strażak, policjant, weterynarz itd., a ja nic... W tej niewiedzy zostałem po dzień dzisiejszy, jednakże myślę, że chciałbym tak pracować, aby się nie przepracować oraz, żebym wykonywał taki zawód, aby praca była przyjemnością dla mnie i mógłbym w niej realizować nie tylko potrzeby niższego rzędu piramidy A. Maslowa, ale także te rzędu wyższego i osiągnąć jej szczyt, poprzez samorealizację.