Ja interesuje się polityką bardzo. Mógłbym o niej gadać godzinami. A co do protestujących pod sejmem. Moim zdaniem tak jak i wielu komentujących aktualną sytuację a raczej strajk jaki stworzył się w gmachu, oficjalnie jest to żenujące przedstawienie. Chociaż ciężko nazwać to przedstawieniem w sytuacji gdy głównymi bohaterami tej akcji są matki które walczą o pieniądze dla swoich niepełnosprawnych pociech. Ale w jakim stylu to robią ? Jakim prawem one wchodzą do sejmu i robią taką awanture. Kultura i szacunek do miejsca w którym rozgrywane są najważniejsze wydarzenia oraz decyzje które mają wpływ na nasze codzienne życie. Bardzo smutno mi jest gdy widzę tą grupe osób sprowokowaną przez opozycję. TAK. Fakt iż te matki strajkują i robią to w bardzo nieelegancki sposób jest w połowie zasługą osób z obozu partii opozycyjnych, które widza kolejny pretekst do pokazania tego, że partia rządząca jest bezsilna na rozwiązanie tego problemu. A więc niepełnosprawni dali się wciągnąć w grę i stali się politycznymi szachami które są sterowane przez polityków opozycji. Ja wiem że wychowanie dziecka niepełnosprawnego jest niesamowitym wyzwaniem, i jest to oczywiste że aby to zrobić potrzeba naprawdę niesamowitych nakładów finansowych, jednakże można to w normalny sposób zorganizować. Takimi działaniami nie są w stanie niczego zmienić. Bo rząd zrobi swoje. A te matki tak jak przyjechały, tak pojadą. I na nic się zda przybycie sławnego Agenta Bolka ( Lecha Wałęse ) który sprzedawał swoich pracowników w stoczni za bony żywnościowe, finansowe, oraz wiele wiele innych. Krótko mówiąc w bardzo słabym stylu matki niepełnosprawnych chcą walczyć o dodatkowe fundusze dla swoich pociech. A najgorsze jest to że takie partie jak PO. Nowoczesna i inne drwią sobie z tej sytuacji widząc jedynie kolejną okazje aby zadrwić z rządu i wywołać niepotrzebne kłótnie zamiast pomóc. Taka jest moja opinia na ten temat.
A jakie są moje poglądy polityczne ? Sprawa jest taka. My wszyscy wybieramy partię ( osoby ) które mają rządzić Polską. Które mają sprawiać że Polska będzie silnym, niezależnym, oraz dobrze prosperującym krajem. To my wybieramy spośród kilku najwazniejszych partii tą, która ma być liderem i reprezentować nasz kraj na arenie międzynarodowej. Ale teraz pytanie. Skoro te wszystkie partie, każda z osobna reprezentuje interes polski, To jakim prawem my mamy wybierać ? Jakim prawem te partie nas dzielą zamiast łączyć w jednym celu ? W celu tworzenia lepszej polski ? Wszystkie partie reprezentują Polskę a jednak tyle ile jest partii, tyle ludzi za nimi. I tak zamiast razem czynić dobro, to kłócimy się pomiędzy nami. PIS > PO, PO < PIS. PIS > PSL, PO > NOWOCZESNA. Sprawa najważniejsza, czyli interes Polski idzie w dalszy plan. A na scenie rozgrywa się dramat który ma wybrać partię o jak największej liczbie głosów. Dlatego partie które są teraz dzielą nas a nie łączą. Połowa Polski ( Zachód ) jest za PO a druga połowa Polski ( Wschód ) jest za PIS. I teraz wszyscy obrzucają się błotem i oskarżają o coraz to gorsze zbrodnie. A przecież to nie o to chodzi. Jedną myślą złączyć się powinniśmy. W jednym czynie swe pragnienia złączyć w tej chwili musimy. Polska silna. Polska niezależna. Polska z obywatelami szlachetnymi !!!