przed barem kampiąc ch****o
ogóra kisił panda odruchowo
Lecz gdy nodiego ma serwie zobaczył
Szybko do wentow sp********ł lecz się zahaczył
ze wszystkich swych sił próbował coś zrobić
ale wyszło jak cracovi w ekstraklasie
wszystkie strzały swe chybił
Gdy skończyło mu się ammo w gnacie
Wtedy na pistolet zmienił bracie
jeb 3 strzały już chybione, 4 doszły lecz osłabione
gdy z nadziei już wszelakiej odpadł
wtem na odsiecz przyszedł pemeq
bo wiadomo ze to przemek dobry kolega
wnet nodiego na dwa strzaly za****l