Skocz do zawartości

SZEVA

Użytkownik

O SZEVA

  • Tytuł
    Świeżak

Ostatnie wizyty

158 wyświetleń profilu
  1. SZEVA

    FRAGMOVIE

    Rzadko robię fragmovie, a jeszcze rzadziej wychodzą dobrze. Sami oceńcie.
  2. Nick cheat'era: Młodziutki<3 Godzina, data zdarzenia: 11:00, 07.10.2022 Mapa: fun_de_mirage Serwer: Only Mirage #1 Link do demka: GOTV STEAM_ID: STEAM_0:1:720428051 Uzasadnienie: Ewidentny wallhack. Polecam używać komendy demo_gototick "x" aby wygodniej przechodzić do wybranych przeze mnie momentów. Czas / demo_gototick / Komentarz: 2:55 - 22401 - Słyszał mnie i widział moją nogę, jednak nikt nie wcelowuje się w ten sposób śledząc kroki przeciwnika. 3:33 - 27262 - Rzucił smoke'a przez którego śledził moją pozycję, a następnie spodziewał się gdzie i kiedy wychylę. Równie dobrze mogłem przyjść od strony drewna, a tym się nie przejął. 3:56 - 30316 - To, że wychylę od rampy było oczywiste, jednak doskonale wiedział, że wskoczyłem na drewno a następnie śledził mnie celownikiem przez ścianę. 5:00 - 38453 - Chwilę wcześniej zabiłem go na "kanapce" więc przejął bota. Podłożyłem bombę i koleś nie miał prawa wiedzieć gdzie jestem. Zabił mnie wychylając na pixel ówcześnie "sprawdzając" wszystkie pozycje. 7:14 - 55557 - Szybki strzał w bota przez mała lukę, zdarza się fakt. Ale intryguję mnie jego zachowanie gdy zostałem sam. Wiedział, że idę od rampy bo mnie było słychać i zabiłem jego kolegę, jednak jego machanie celownikiem i to, że przyzoomował gdy akurat miałem wychylić jest lekko mówiąc dziwne. Idąc dalej - chciałem go zaskoczył nieoczywistym peek'iem z góry, jednak obaj chybiliśmy. Z czego on dwa razy wiedząc, że dalej tam stoję (XD). Następnie chciałem fake'ować podkładanie bomby co się udało, gdyż jegomość od razu rzucił się na mnie z kosą. Sytuacja wygląda jeszcze ciekawiej gdy ten po zobaczeniu przez ścianę, że chcę go zaskoczyć od razu spanikował i uciekł do tyłu. Pomijam jego chybionego flick'a przez ścianę, bo jeśli nawet nie miał prawa wiedzieć, że tam stoję to odruch w miarę naturalny. Cóż, kolejnego strzału nie chybił wychylając wcelowanym prosto na mnie. 8:13 - 63137 - Non-stop chodzę rampą więc wiadomo, że się mnie tam spodziewał. Ba! Nawet wlazłem w jego mołotowa. Jednak ten prefire z awp był czymś nienormalnym. Cóż, nie udało mu się - szybka likwidacja szkodnika. 10:56 - 84000 - Meh, kto w takiej pozycji trzyma celownik na skrzyni? Oczywiste jest to, że zerkał przez ścianę gdzie jestem. Niestety nawet to mu nie pomogło. 14:27 - 111091 - Szybki wjazd pałacem, spoko. Wcelowywanie się przez ścianę zanim mnie zobaczy, nie spoko. 15:30 - 119117 - Zabiłem bota z jego drużyny więc powinien wiedzieć tyle, że jestem na A. "Normalne", że spogląda na mnie przez ściany w dżungli nie przejmując się potencjalnym peek'iem z CT. No i fakt, że wchodzi na bombsite z kosą w łapach dalej spoglądając gdzie jestem - cudo. Jednak kolejna porażka w jego wykonaniu. 17:10 - 131945 - Nic nadzwyczajnego, po prostu chciałem się pochwalić jak go skasowałem. Wspaniałe uczucie. Kolejne rundy dawałem mu się kasować jak dzieciak. Bywa. Reasumując - koleś jest do odstrzału, a ja kocham się rozpisywać. Cóż, mam nadzieję, że dzięki temu wygodniej się oglądało demko. Pozdrawiam. =)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...