Znajdź zawartość

Witajcie! Dzisiaj przybliżę Wam wizerunek osoby, która pełni na Naszej sieci pełni rolę Admina serwera CS:GO Cod 200. Kim jest? Jakie prowadzi stowarzyszenie? Jakie ma plany na przyszłość? Tego i wielu innych rzeczy dowiecie się właśnie tutaj! @Adamekh sam zgłosił się do tego wywiadu! Ty też możesz to zrobić tutaj > KLIK Na dobry początek łapcie fotkę od @Adamekha! Życzę miłego czytania! Clueey - redaktor Adamekh - respondent Cześć, bardzo się cieszę, że sam zgłosiłeś się do tego wywiadu. Na początek powiedz parę słów o sobie, jak się nazywasz, skąd jesteś itp. Cześć! Nazywam się Maciek - i pyk na samym początku niespodzianka, każdy z ts/forum czy serwera, na którym adminuję zna mnie pod ksywka ,,Adamekh". Pochodzę z Bieszczad, lecz aktualnie mieszkam w Rzeszowie już od 7 lat. No właściwie ja myślałam na początku, że masz na imię Adam, haha. Powiedz coś więcej o swoim miejscu zamieszkania, czy jest tam coś ciekawego co warto odwiedzić? Dokładnie pochodzę z Kalnicy, miejscowość między Cisną a Wetliną (Cisna i Wetlina to bardziej znane miejscowości turystyczne), jest to same centrum Bieszczad, wychodząc z mojego domu wchodzimy praktycznie do lasu gdzie zaczynają Nam się szlaki prowadzące na wszystkie znane Wam góry w Bieszczadach i na Ukrainie. Rzeszów, hmm.. nie wiem jak to opisać, miasto znane z ,,wielkiej ci*y" naszego pomnika, który mieści się w samym centrum miasta. Zakochałem się w tym mieście, nie jest duże i nie jest małe - jest idealne. Tu planuję zostać już chyba na stałe. Uuu, no to powiem Ci, że w tej Kalnicy jak mieszkałeś to miałeś na pewno bardzo ładne widoki. A w Rzeszowie nigdy nie byłam, może kiedyś będę miała okazję zobaczyć ten pomnik. Powiedz w takim razie czym się interesujesz? Czym się interesuję.. hmm - taka moja główna pasja to muzyka od najmłodszych lat w sumie, gitara - dziś leci już chyba 10 rok mojej gry, choć zacząłem tak naprawdę od perkusji, na której grałem zawzięcie przez 5 lat, przewinęły się po drodze z 3 zespoły, a teraz cisza.. gdy rozpoczęło się dorosłe życie, to muzyka odeszła gdzieś na drugi plan, ale nadal nie potrafię bez niej żyć - nie wyjdę bez słuchawek, nie wsiądę do auta bez radia, do którego mogę podłączyć swój telefon, ale staram się od czasu do czasu zamknąć w pokoju, wyłączyć internet i pograć na gitarze dla ściany. Oprócz tego to moim hobby, zainteresowaniem i czymś czemu się oddałem chyba bardziej niż muzyce to stowarzyszenie, ale do tego pytanie raczej też dojdziemy. No to coś Nas łączy, bo ja również uwielbiam muzykę. Zaciekawiłeś mnie bardzo tym stowarzyszeniem, dlatego już teraz o nim wspomnę, powiedz coś więcej na jego temat - jakie to stowarzyszenie? jak wpadłeś na pomysł, aby takie stowarzyszenie założyć? jakie są Wasze cele? co robicie? Jest to charytatywne stowarzyszenie pod nazwą "The Best Life" - w drodze po lepsze życie, założyliśmy je z przyjaciółmi 3 lata temu. Może zacznę od początku, mam pewną grupę przyjaciół już od lat, parę lat temu, gdy byłem na Erasmusie w Niemczech dostałem telefon, "Słuchaj, pamiętasz jak gadaliśmy o stowarzyszeniu i festiwalach?", lekko zdezorientowany odpowiedziałem "No jasne" - "Robimy to" odpowiedział mój przyjaciel. Po powrocie zebraliśmy się wszyscy razem, po przemyśleniach zadzwoniliśmy do adwokata, przygotował papiery, jedno, drugie, trzecie spotkanie - jest, udało się. Szybko pojechaliśmy dostarczyć całą papierologię do urzędu, dziesiątki pieczątek, a na końcu "Brawo Panowie, macie własne stowarzyszenie". Tego samego dnia zaplanowaliśmy pierwsze akcje. Ja jestem wiceprezesem, mój przyjaciel pełni rolę prezesa, jest on osobą niepełnosprawną, więc stwierdziliśmy, że skoro jest to stowarzyszenie charytatywne, to on idealnie spełni się na tym stanowisku. Od lat organizujemy dwie akcje, jedną pod nazwą The Best Trip - w drodze po pomoc, a druga to The Best Festival, który jakby jest metą pierwszego projektu, Adrian - prezes, który jeździ na wózku wyznacza sobie cel.. w 2018 roku było 2,500 KM - Ze Szwecji przez Danie i Niemcy aż do Polski, tą trasę pokonał on tylko na wózku w niecałe 40 dni! Podczas tej trasy była organizowana międzynarodowa zbiórka na wybrany przez Nas cel, wtedy była to akurat mała dziewczynka z porażeniem mózgowym Zosia Tendelska z Tyczyna koło Rzeszowa, jej rodzice nie byli w stanie kupić jej wózka (koszt kilkudziesięciu tysięcy) i nie stać ich było na odpowiednią rehabilitację. Gdy Adrian na wózku po 30 kilku dniach wjechał do Rzeszowa czekaliśmy na niego tam z rozłożoną sceną i raperami z całej Polski - 3, 2, 1 The best festiwal się odpalił - Adrian wjechał zaczynają się pierwsze koncerty, które zakończone będą wielkim afterparty z artystami. Podczas koncertu również trwały kwesty i licytacje gadżetów od raperów i Naszych sponsorów. Zebraliśmy wtedy ponad 30 tysięcy łącznie dla małej Zosi + praktycznie za darmo załatwiliśmy jej specjalistyczny wózek. Podsumowując, co roku te akcje się powtarzają, jest trip, Nasze stowarzyszenie wybiera bohatera, na którego zbieramy pieniążki. Adrian wyrusza w trasę, gdy już wróci do nas do Rzeszowa odpalamy festiwal i zabawę do białego rana. Jest to dla mnie najważniejszy projekt w życiu, coś z czego jestem w 100% dumny i chętnie się tym chwalę. Sam kiedyś walczyłem z nowotworem, wiem jak ciężko jest to wygrać i jak drogie jest to leczenie, moi rodzice na tamten czas też nie mieli pieniędzy i liczyli na pomoc innych, teraz ja z dumą mogę nieść pomoc tym, którzy jej najbardziej potrzebują. Na FP znajdziecie zdjęcia z naszych projektów nagrania i wszystkie informacje > https://www.facebook.com/thebestlifePL/ No powiem Ci, że naprawdę wszyscy macie się czym pochwalić, takich ludzi, którzy niosą innym pomoc bezinteresownie w tych czasach jest naprawdę mało. Wielkie brawa i szacunek w Waszą stronę. Powiedz Nam czy trudno jest zorganizować taki koncert? Zdarza Wam się, że jakiś artysta w ostatniej chwili odmawia i zostajecie na lodzie? Organizacja takiego koncertu wymaga miesięcy pracy, latania po sponsorach, po urzędach, nic nigdy nie idzie z górki, każdy niestety stawia nam kłody pod nogi, ale my się nie poddajemy i za każdym razem dochodzi do momentu gdzie ta muzyka jednak z głośników wybrzmiewa, lecz naprawdę są to setki godzin spędzonych, aby taki event mógł się odbyć. Co do artystów, każdy z nich zna powagę sytuacji i jeżeli udzielają zgody, aby u nas zagrać to mają ten termin zarezerwowany jak normalnie za płatny koncert, była tylko jedna smutna informacja, raper Tadek (reprezentant składu Firmy) nie dojechał na koncert, ale z powodów losowych, auto zepsuło im się na trasie. Poza tą sytuacją, każdy dotarł i zagrał niesamowity koncert! Powiem Ci, że z tymi koncertami to bardzo fajna sprawa, tym bardziej, że wszystko macie dopięte na ostatni guzik, jeszcze raz wielki szacun! Powiedz, proszę, w jakim zawodzie oraz gdzie pracujesz? Chyba, że studiujesz lub się jeszcze edukujesz to też możesz coś więcej o tym opowiedzieć. Co studiów - zacząłem studia na Uniwersytecie Rzeszowskim na kierunku Bezpieczeństwo Wewnętrzne, skończyłem pierwszy rok, ale stwierdziłem, że nie jest to kierunek dla mnie i go rzuciłem. Tak zrobiłem sobie rok przerwy - studiowałem zaocznie, w tygodniu pracowałem jako barman w znanej restauracji na Rzeszowskim rynku. Potem przerzuciłem się na Ubera. Tak już zostało do dziś jestem kierowcą, dokładniej Bolta, jest to bliźniacza aplikacja Ubera. W tym roku mam zamiar wrócić na studia, ale co do kierunku i uczelni, niestety sam nie znam jeszcze odpowiedzi na to pytanie. W takim razie życzę Ci powodzenia, jeżeli faktycznie podejmiesz się po raz kolejny pójścia na studia. Pytanie troszkę z innej beczki - gdzie widzisz siebie za 10-15 lat? Masz już jakieś plany? Planów jako tako nie mam jeszcze, ale za 10-15 lat widzę się raczej na stanowisku, które przejmę po moim tacie, chodzi mi o zajmowanie się rodzinną firmą. Plus do tego chce w ciągu tych lat otworzyć coś swojego, nie mam zamiaru pracować na kogoś. No i oczywiście pasowałoby już mieć rodzinkę. No nie powiem, bardzo fajne plany. Masz rację, rodzinka w takim wieku już by się przydała. Podejmując jakiekolwiek decyzje kierujesz się sercem czy rozsądkiem i dlaczego? Wszystko zależy od sytuacji, były momenty w życiu, w których postawiłem wszystko na jedna kartę i nawet jak serce mówiło jedno to poszedłem za własnym rozsądkiem i przeczuciem. Rozumiem, chyba każdy z Nas miewał takie momenty. Powiedz kto lub co odgrywa najważniejszą rolę w Twoim życiu? Aktualnie moja kobieta, której zawdzięczam to gdzie aktualnie się znajduje, jest moim wsparciem na trudne chwile w życiu i najlepszym przyjacielem. Mieć drugą połówkę, która zarazem jest najlepszym przyjacielem jest czymś pięknym, życzę Wam dużo szczęścia! Jakich ludzi sobie cenisz, a jakich starasz się unikać? Lubię ludzi szczerych, bezpośrednich. Nie cierpię chamstwa i dwulicowych osób, bardzo szybko eliminuję ich z mojego kręgu towarzystwa. Bardzo dobre podejście do sprawy, szczerość ponad wszystko! Posiadasz jakieś motto życiowe, którym chciałbyś się z Nami podzielić? Nie posiadam takiego, może coś w stylu, że staram się żyć chwilą. Czyli po prostu takie "Carpe Diem", rozumiem. Jakiej muzyki przeważnie słuchasz? Jeśli chcesz możesz też pokazać Nam swój ulubiony utwór. Ulubionego utworu nie jestem wstanie wskazać, bo jest tego za dużo. Muzyka jest numerem 1 w moim życiu, słucham wszystkiego od mocnych metalowych brzmień po pojedyncze utwory muzyki klasycznej, ale większość playlisty zajmuje rap (Polski - Francuski - Rosyjski) i to chyba główny rodzaj muzyki, który leci u mnie z głośników w aucie. Muzyka to ważna rzecz w życiu każdego z Nas, tak myślę przynajmniej. Odchodząc troszkę od życia realnego przejdźmy do wirtualnego, pochwal się jak właściwie trafiłeś na Multi-Heada? Randomowo, po półtora rocznej przerwie od CS wróciłem i szukałem serwera cod, Wasz serwer wyskoczył jako pierwszy i tak już zostałem. Rozumiem. Ogólnie widzę, że jesteś adminem na jednym z Naszych serwerów, powiedz jak wpadłeś na pomysł aby złożyć podanie na to stanowisko? Szczerze to dostałem pewnego rodzaju propozycje o adminowanie i tak jakoś wyszło. Zawsze lubiłem pomagać w rozwoju serwerów, na których gram, tak samo jest i tutaj. Jestem często na serwerze, staram się pomagać, więc administracja stwierdziła, że da mi szansę, mam nadzieję, że nie zawiodę. Skoro dali Ci szansę i nadal jesteś adminem to najwyraźniej wzorowo wykonujesz swoje obowiązki. Czy pełnienie owej funkcji jest według Ciebie trudne czy raczej każdy mógłby pokusić się o adminowanie? Nie jest to trudne, ale nie uważam, że każdy się nadaje, musisz być jako tako lubiany i ogarnięty, posiadać dużą cierpliwość, nie działać pochopnie i mieć coś w stylu przeczucia i obycia z grą w momencie, gdy trzeba podjąć decyzję o tym czy banujesz kogoś za cheaty czy nie. W sumie masz rację. Poznałeś tu może kogoś z kim rozmawiasz na co dzień lub po prostu utrzymujesz bardzo dobre relacje? Kurczę, takich ludzi jest więcej niż palców u jednej ręki, wykupiłem na waszym TS strefę biznesową, aby wraz ze swoim klanem z serwera COD 200 mieć swoje miejsce do rozmów i posiedzeń wieczornych czy też tych w ciągu dnia. Stworzyła się tam niesamowita rodzinka, z czego się mega cieszę - miałem mały wpływ na powstanie naprawdę zgranej ekipy na jednym serwerze, są między nami zgrzyty, ale jest nam razem bardzo dobrze, pozdrawiam wszystkich z VACA! Fajnie jest mieć jakąś swoją zgraną paczkę. Powiedz w takim razie skąd pomysł na nick adamekh, skoro w końcu dowiedzieliśmy się na samym początku wywiadu, że nie masz na imię Adam, a Maciek? Adamekh wzięło się od tego, że swoje pierwsze konto steam dostałem od wujka, to jego nick, na tym koncie grałem parę lat. Po długim czasie, gdy postanowiłem przejść na swoje stwierdziłem, że każdy i tak zna mnie już z nicku adamekh, więc tak zostało. No powiem Ci całkiem ciekawa historia. Jak oceniasz pracę obecnej administracji forum? Administracji forum nie znam prawie w ogóle, ale skoro tyle lat jesteście i istniejecie nadal to znaczy, że odwalacie kawał dobrej roboty. Może będziesz miał okazję jeszcze ich poznać. Przyszedł czas na serię szybkich pytań! Wanna czy prysznic? Wanna Dyskoteka czy wesele? Wesele Przeszłość czy przyszłość? Przyszłość Wieś czy miasto? Miasto Blondynka czy brunetka? Brunetka Kebab czy pizza? Pizza CS 1.6 czy CS:GO? CS:GO Dobrze, Maćku, Nasz wywiad dobiegł końca, dziękuję Ci za chęci i poświęcony czas. Czy chciałbyś na koniec kogoś pozdrowić lub coś dodać od siebie? Dziękuję za zainteresowanie moją osobą. Pozdrawiam graczy, użytkowników forum i do zobaczenia na serwerach.