Skocz do zawartości

Poznajmy Karolinę, babę z jajami!


Cthulhu2

Rekomendowane odpowiedzi

[align=center]2affs5k.png[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Redaktor: [/align]

 

[align=center]Gość: @karolincia[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Test

[/align]

 

[align=center]Karolincia: 321 321

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Cii, bo na wizji jesteśmy, to się nagrywa :)

[/align]

 

[align=center]Karolincia: O matko, serio? Pozdrawiam mamę i psa.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: No, a co Ty myślisz, Pani Karolino!

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Jestem gotowa!  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Witamy w wywiadzie dla Multi-Heada, mój nick na forum to Cthulhu i z przyjemnością będę Cię dzisiaj męczył :)

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Już się boję.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Czy może się nam Pani przedstawić oraz opisać w kilku zdaniach? Pikantne szczegóły, mile widziane  :P

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Hejo, mam na imię Karolina i mam 19 lat. Ostatnie naście, do maja  :( Jestem tegoroczną maturzystką i pochodzę z Debicy. Interesuje się motoryzacja i sportem. Lubię dobrą muzykę i clubbing. Na ogół jestem wredna i chamska, zawsze gadam to, co mi leży. Mam dużo stałych znajomych oraz z milą chęcią poznaje nowych.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Ostatnie naście i stara du'pa :) Powiedz nam, jaki sport Cię interesuje?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Trenowałam piłkę nożna w kadrze Podkarpacia, do czasu, aż miałam wypadek na motorze i stały uraz. Lubię też piłkę nożną oraz żużel.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: WoW! Grubo, a jakie mieliście osiągnięcia i jak długo trwała Twoja gra w kadrze? Jeśli można, zdradź nam coś więcej o tym wypadku, jak do tego doszło i co Ci się stało.

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Najczęściej to kadra przeplatała się przez gimnazjum ;d raczej nie stawiałyśmy na rywalizacje, tylko bardziej na integracje, rozwijanie się, wspólne wymiany doświadczeniami oraz obozy. Co do wypadku, to wydarzył się 6 czerwca 2014, pędziłam gdzieś przed siebie, czułam ze to będą moje wakacje! Obszerne plany, wyjazdy... A tu nagle.. Szalakala BUM! Pani Blond z prawego pasa, skręcała w lewo swoją Multiplą i w ogóle mnie nie widząc, zgarnęła mnie, do jakiegoś rowu. Zadzwoniłam po kolegów, CBR'ka na pakę, a ja do szpitala  :D Na szczęście, bez przypału :) Zrobiliśmy szybką akcję, na szczęście jakieś zadupie i mały ruch. W szpitalu powiedziałam, że spadłam z konia  :D Gips na 10 tyg. i następujące urazy: kierownica mi się wbiła w klatkę piersiową (na szczęście bez śladów), uraz biodra, złamania ręki w dwóch miejscach i wyrwany nadgarstek.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Multipla... xD

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Ból dupy do końca życia. Wszystko! Tylko nie multipla xD

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Jak ktoś jeździ multiplą, to wątpię, że w ogóle widzi na oczy.

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Hahahahahahha, Kocham Cię! xD

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Kierownica w klatę, a co z piersiami? xD

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Są eleganckie xD

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: No i dzięki Bogu. Jeśli chodzi o motoryzacje, to kręcą Cię motory oraz multiple, tak? :)

[/align]

 

[align=center]Karolincia: No kocham motory, miłość, którą można kupić. Co prawda... [CENZURA]. Ten wywiad to +18  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: No kłóciłbym się  :P znajomego wujek z Kanady, pojechał na Filipiny i kupi żonę za 10$. To było jakieś 30 lat temu xD

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Zazdroszczę  :D może kupie sobie męża  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: No słuchaj... nic nie zastąpi porządnego... xD

[/align]

 

[align=center]Karolincia: XYZ xD

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: ... wracając do motoryzacji.

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Tak! Wracając do motoryzacji, to musiałam sprzedać motor, bo mama mnie chciała z domu wymeldować. Nie wie tylko, że na wakacje będzie nowy  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Czemu chciała Cię wymeldować?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Bo bez prawka!  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: A powiedz mi, gdzie leży Dębiec?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: DĘBICA! Podkarpacie.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: To w wakacje planujesz kupić sobie nowy motor. Jakiś konkretny? W ogóle tylko motor ? WTF nie masz jakiś ciekawszych planów, niż jakiś blaszak zardzewiały xD ?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Planuje kupić R6 albo CBR... O NIE..KONIEC WYWIADU! DZIĘKUJĘ!

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Nic mi to nie mówi, ale fani będą zainteresowani xD Wróć! Cofam to, w ogóle to nie ja to pisałem, tylko kot mi przeszedł po klawiaturze xD. Przekupie cię zupką chińską?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: SMUTEK.. TEN ZARDZEWIAŁY BLASZAK MOŻE WIĘCEJ NIŻ TY! Proszę za kare, umieścić to w wywiadzie  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Jeśli przyjmiesz przeprosiny, to tak :)

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Przyjmuję noooo.. Nie umiem się gniewać :)

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Elegancko :) Powiedz nam, czemu Ty dziewczyno w ogóle się nie wypowiadasz na forum? Super się z Tobą pisze, wesoła, pewnie dużo byś wniosła na forum, z takim energicznym i świeżym podejściem.

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Bo nikt mnie tam chyba nie lubi :)

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Ja Cię Lubie  :P Chociaż i tak to nic nie zmienia, bo z kolei mnie NIKT nie lubi.. Piąteczka! xD

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Hahahahaha!

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Czym się interesujesz prócz motoryzacją i sportem?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Jestem niania.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: No co Ty gadasz!?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: No serio, kocham dzieci :)

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Zaskoczyłaś mnie!  :D nie zawsze takie coś się dowiaduje. Czegoś mi brakuje.. Przeskoczyłem jedno pytanie  :(

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Słucham! Dawaj!  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Jak Ci idą przygotowania do matury oraz w szkole?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: W szkole w sumie spoko, strasznie wymagają :/ Matmę zdałam na 30 <3

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: A co planujesz po maturze?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Zależy od matematyki, jeśli zdam, to chciałabym iść na psychopatologie. A jeśli nie, to wylecę do UK i będę sobie wiodła spokojne Życie  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Propsy  ;) Ja mam tylko gimnazjum xD

[/align]

 

[align=center]Karolincia: W sumie, mi gimbaza, też by wystarczyła  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: W UK gimbaza wystarcza do wszystkiego :)

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Właśnie! Przypomniałeś mi. Miałam podróż życia, na tamtych wakacjach! Kupiłam bilet do UK w środę i w piątek już poleciałam  :D Byłam w Bristol, Bath i Trowbridge.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Długo byłaś?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: To był spontan, ale najlepsze wakacje! Byłam na całe dwa miesiące, pracowałam i zarabiałam pieniądze na swoją maszynę. Praca nie była lekka, ponieważ pracowałam przy owocach morza oraz przy załadunku TIR-ów. Bicki jak Burneika! xD

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Pewnie pięknie pachniało xD Owoce morza, a śmierdzi jak gówno z psiej d... xD

[/align]

 

[align=center]Karolincia: DAJ SPOKÓJ!! xD Aha i kocham Buczera z PTP  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Odnotowane! Jeśli pracowałaś w UK, to pewnie dobrze dajesz sobie rade z angielskim.

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Bardzo  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Może w te wakacje, tez wpadniesz do UK?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: W maju lecę. Po maturce :)

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Masz już jakąś miejscówkę?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Nie wiem jeszcze, chyba chcę coś nowego, może Londynek?

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: A jak z rodzeństwem, masz jakiegoś brata lub siostrę?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Tak. Mam dwóch braci i cztery siostry. Młodszy brat nauczył mnie grać w różne fajne gry oraz w CS'a. Dzięki niemu, jestem game`rem  :P Dodam jeszcze, że kocham moją rodzinę najbardziej na świecie i zawsze mogę na nich liczyć. Pomimo tego, że mamy tylko mamę, bardzo się kochamy i trzymamy się razem.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Pewnie wesoło w domu, a na święta to już w ogóle :)

[/align]

 

[align=center]Karolincia: No tak! Na święta do babci, 52 osoby  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Ładnie! :) Ja takie święta, to tylko w TV widziałem.

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Rodzinę mam najlepszą na świecie <3

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Ahhh podziękuj bratu. Dzięki niemu, mamy Cię na pokładzie :) Podążając dalej.. To co z tą studniówka?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: No racja :) Studniówka? Było zajefajnie, cala noc na obcasach :) Byłam tam najwyższa, a od tańczenia.. Nogi miałam w tyłku  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Byłaś tam z partnerem? W ogóle masz chłopaka?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Sama byłam. A chłopaka nie mam.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Jak to nie masz chłopaka, aż trudno uwierzyć.

[/align]

 

[align=center]Karolincia: No nie wiem  :D Dość z idiotami. Chyba wole dziewczyny, bo zawsze trafiam na dupków. Żadnych związków! 3 lata z jednym dupkiem, a następnie pół roku z kolejnym. Jak na razie, mam dość i dam sobie spokój.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: No racja. Wiesz, jak to jest. Wpierw trafia się na baranów, by w końcu spotkać tego jedynego. Powiedz tylko, czego im zabrakło, by mogli z Tobą być?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: MÓZGUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: No to masz wymagania, bo akurat to u facetów jako ostatnie się rozwija  :D Albo przychodzi z wiekiem.

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Albo nigdy  :D Hahahahahahah!

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Hahahahaha. Teraz balety! Jak lubisz balować? Masz jakąś zabawną historię, związaną z wyjściem na balety?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Zawsze jest BANG!  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Czyli z reguły zawsze się na nich dobrze bawisz?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Jasne, zawsze jestem królową parkietu  :D Każdego spławiam xD

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Niedostępna...

[/align]

 

[align=center]Karolincia: A później, ból nóg po obcasach..

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Jeśli brat Cię nauczył grać w CS`a, to czy gra na serwerach MH? Jak tutaj w ogóle trafiłaś ?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Zabłądziłam w internetach i jestem :) A on gra aktualnie w GO, ale nie na MH.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Super, a powiedz, jak wygląda Twój typowy dzień? Co robisz od poniedziałku to piątku, bo weekend pewnie melo i kac :)

[/align]

 

[align=center]Karolincia: PRZECIEŻ JA NIE PIJAM ALKOHOLU NOOOO!! Jestem sportowcem, lubię kondycje i ruch.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: WoW, zwracam honor. Rzadko spotykane.

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Bawię się świetnie bez alkoholu.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: No to super! Jestem pełen podziwu i szacunku dla ludzi, którzy potrafią się bawić bez alkoholu.

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Jestem bardzo odważna, nie potrzebuje nic :) Na ogół, to jestem taka trochę przebojowa. Głośna! Jak przypał, to ja :)

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: No wyczułem i uważam to za zaletę :) Osobiście, to nie lubię się nudzić w otoczeniu z ludźmi, którzy zamulają itp. Najgorsze co może być.

[/align]

 

[align=center]Karolincia: No niby tak  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Powiedz nam teraz, czy masz jakaś najlepsza przyjaciółkę lub kolegę?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Oczywiście! Ma na imię Natalia, poznałam ją w przedszkolu. Towarzyszy mi przez cale moje życie :) Pierwsze wspólne razy, w sensie, że wiesz, takie życiowe. Mogę polegać na niej w 100% i kocham ją jak moją kolejną siostrę. Zawsze pomoże i okrzyczy, by naprowadzić na dobra drogę :)

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: No wiem, wiem, pewnie, że "wiem". Taki przyjaciel to skarb. Tym bardziej jak potrafi okrzyczeć i naprostować, kiedy jest to potrzebne. Czasami tylko krzyk, może przemówić komuś do rozsądku.

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Naprawdę, mogę na niej polegać w 100%.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Poznałaś jakiś kolegów na MH?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Tak! :) Flincik, Guciu, Mast3r7, Badek, Epsilon, Fighter, no i oczywiście Ty :) Chciałabym wymienić resztę, bo ich znam, ale nie pamiętam nicków. Jestem po studniowce przypominam! xD

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Posiadasz jakieś zwierzaki?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Tak, piesła. Husky :)

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Uwielbiam Husky. A jakie jest Twoje największe marzenie?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Chciałabym sączyć soczek nad basenem, umieszczonym kilkanaście metrów przy domku, z którego miałabym 20 m do turkusowego morza na Malediwach. Opalać się na leżaku, nie martwic się o nic, cieszyć się życiem, oddychać pełnią piersią i mieć zagwarantowane wszystkie udogodnienia dla swojej rodziny.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Poszłaś z tym na łatwiznę  ;)

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Kto jak kto, ale Ty powinieneś mnie rozumieć :)

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: A co lubisz jeść? Jaka kuchnie preferujesz? No i oczywiście, czy umiesz gotować?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Umiem gotować. Kurczaka w każdej postaci, wcześniej byłam wege, ale od dwóch lat jem już mięso. Tylko białe.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Ciekawi mnie, jakie wydarzenie w życiu, skłoniło Cię to porzucenia nudnego stołowania się jako wege i przerzucenia na mięsko z kurczaczka?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Hahahaha! Suplementy mi już nie wystarczały, byłam bardzo aktywna fizycznie a bez mięsa, anemia, goniła anemię. Więc w sumie, miałam wybierać, pasja czy mięso. I tak nauczyłam się jeść kurczaka.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: No tak, tak, anemia przerąbana sprawa, dobrze zrobiłaś. Ogólnie, to nadal dużo trenujesz, siłownia itp.?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Mniej. Mniej czasu na wszystko. Generalnie to ćwiczę w domu albo chodzę na basen. Wolę ćwiczyć kondycję i wydolność :)

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Powiedz mi jeszcze tylko, czy planowałaś kiedyś zostać modelką?

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Nie  :D Ja jestem baba z jajami  :D!

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: No to dziękuje za wywiad w imieniu całej sieci Multi-Head, nasza babo z jajami  :D

[/align]

 

[align=center]Karolincia: Spoko  :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: Chyba mam już tytuł wywiadu.

[/align]

 

[align=center]Karolincia: JAKI!? Tylko nie baba z jajami!

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Cthulhu: No oczywiście, że nie :) Nie zrobiłbym Ci tego  :P

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]

[/align]

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy wywiad, którzy przeprowadzają inni redaktorzy, jest żmudny i oklepany. Wywiad nie tylko pokazał swój urok w kontekście luźnej rozmowy, ale także powalił na kolana swoją orginalnością. Osoby które piszą że dla nich ten wywiad przypomina rozmowę prywatną, nie znają się na rzeczy oraz nie mają pojęcia, co to jest wywiad i na czym on polega. Nie jest powiedziane, że wywiad zawsze musi zawierać z góry narzucone pytania typu :

 

-ile masz lat

 

-jak masz na imię

 

-czy masz psa 

 

-czy masz rybki

 

-czy chodzisz do kościoła

 

-czy lubisz sport (jeśli tak, to jaki)

 

 

 

Tylko jest jeszcze tzw. wywiad swobodny. Dla mądrali wyżej, aż poświęce się i wkleję znaczenie tego słowa:

 

Wywiad swobodny (wywiad nieustrukturyzowany) - technika badawcza, stosowana m.in. w naukach społecznych i behawioralnych, należy do grupy metod jakościowych.

 

Technika ta charakteryzuje się tym, że pytania nie są skategoryzowane, lecz badacz lub ankieter posługuje się dyspozycjami do wywiadu, czyli luźno sformułowanymi problemami, które szeroko omawia z respondentem. W wywiadzie swobodnym nie jest istotna kolejność zadawania pytań, lecz aranżowanie sytuacji zbliżonej do naturalnej rozmowy.

 

Ważne jest w tej metodzie wzbudzenie motywacji respondenta do udzielania szczerych odpowiedzi. Czynnikami pozytywnie wpływającymi na szczerość odpowiedzi respondentów są: ciekawość poznawcza ankietera, ciekawość danego tematu, motywowanie badanego do udzielenia pomocy badaczowi, szansa na własną ekspresję oraz traktowanie wywiadu jako wyróżnienia własnej osoby. Czynniki, które negatywnie wpływają na odpowiedzi respondenta to przede wszystkim: długość trwania wywiadu, dociekliwość w kwestiach drażliwych, brak przygotowania do zastanej sytuacji społecznej badanego.

 

Metoda ta tylko w nikłym stopniu pozwala na ilościową analizę materiału empirycznego ze względu na to, iż pytania nie są zestandaryzowane. Możliwa jest jednak kategoryzacja odpowiedzi, przy czym w takiej sytuacji interpretacja tekstu przez badacza narażona jest na znaczny subiektywizm. Natomiast wywiad swobodny pozwala na bardziej dogłębne poznanie i zrozumienie problemów społecznych.

 

Technika ta charakteryzuje się tym, że pytania nie są skategoryzowane, lecz badacz lub ankieter posługuje się dyspozycjami do wywiadu, czyli luźno sformułowanymi problemami, które szeroko omawia z respondentem. W wywiadzie swobodnym nie jest istotna kolejność zadawania pytań, lecz aranżowanie sytuacji zbliżonej do naturalnej rozmowy.

 

Tak więc proszę państwa, pocałujcie misia w tyłek ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elegancko, pomimo że wywiad nie posiada schematów, jak najbardziej można go zaliczyć do udanych.

 

Prywatna rozmowa czy nie mnie osobiście się podoba, trochę luzu i dialogi stają się bardziej kreatywne.

 

Sztywne i narzucone pytania stają się nudne, wprowadzenie czegoś od siebie pokazuje kunszt danego

 

redaktora co jest wielki plusikiem ;)

 

 

 

Także wywiad udany, leci łapka w górę ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no, Ty się za to bardzo znasz, hłe hłe. Śmiechu warte.

 

No i co z tego? Haha, co ma brak zdjęcia do tego wszystkiego? Nie krytykuję, a wyrażam swą opinię. Uczę się dobrze, martw się o siebie. Schudnij. Nie pozdrawiam. :rofl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No, no, Ty się za to bardzo znasz, hłe hłe. Śmiechu warte.

 

 

 

 

Znam się lepiej niż Ty, ponieważ byłam już redaktorką, a Ty jesteś rozwydrzonym bachorem, który z braku zajęcia, chodzi i krytykuję wszystkich i wszystko, jakby był jakim guru. Weź się lepiej za naukę chłopczyku, a nie łaź i nie wkur.wiaj ludzi do okoła.

 

 

 

Dziękuję, dobranoc.

 

 

 

 

 

 

No i co z tego? Haha, co ma brak zdjęcia do tego wszystkiego? Nie krytykuję, a wyrażam swą opinię. Uczę się dobrze, martw się o siebie. Schudnij. Nie pozdrawiam.  :rofl:

 

 

 

 

 

Myślisz że możesz wszystko, jednak pewnego dnia się to na Tobie odbije kozaczku ;) A o siebie nie mam się co martwić, dobrze się czuję, taka jaka jestem, a Tobie uj do tego ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Każdy wywiad, którzy przeprowadzają inni redaktorzy, jest żmudny i oklepany. Wywiad nie tylko pokazał swój urok w kontekście luźnej rozmowy, ale także powalił na kolana swoją orginalnością. Osoby które piszą że dla nich ten wywiad przypomina rozmowę prywatną, nie znają się na rzeczy oraz nie mają pojęcia, co to jest wywiad i na czym on polega. Nie jest powiedziane, że wywiad zawsze musi zawierać z góry narzucone pytania typu :

 

-ile masz lat

 

-jak masz na imię

 

-czy masz psa 

 

-czy masz rybki

 

-czy chodzisz do kościoła

 

-czy lubisz sport (jeśli tak, to jaki)

 

 

 

Tylko jest jeszcze tzw. wywiad swobodny. Dla mądrali wyżej, aż poświęce się i wkleję znaczenie tego słowa:

 

Wywiad swobodny (wywiad nieustrukturyzowany) - technika badawcza, stosowana m.in. w naukach społecznych i behawioralnych, należy do grupy metod jakościowych.

 

Technika ta charakteryzuje się tym, że pytania nie są skategoryzowane, lecz badacz lub ankieter posługuje się dyspozycjami do wywiadu, czyli luźno sformułowanymi problemami, które szeroko omawia z respondentem. W wywiadzie swobodnym nie jest istotna kolejność zadawania pytań, lecz aranżowanie sytuacji zbliżonej do naturalnej rozmowy.

 

Ważne jest w tej metodzie wzbudzenie motywacji respondenta do udzielania szczerych odpowiedzi. Czynnikami pozytywnie wpływającymi na szczerość odpowiedzi respondentów są: ciekawość poznawcza ankietera, ciekawość danego tematu, motywowanie badanego do udzielenia pomocy badaczowi, szansa na własną ekspresję oraz traktowanie wywiadu jako wyróżnienia własnej osoby. Czynniki, które negatywnie wpływają na odpowiedzi respondenta to przede wszystkim: długość trwania wywiadu, dociekliwość w kwestiach drażliwych, brak przygotowania do zastanej sytuacji społecznej badanego.

 

Metoda ta tylko w nikłym stopniu pozwala na ilościową analizę materiału empirycznego ze względu na to, iż pytania nie są zestandaryzowane. Możliwa jest jednak kategoryzacja odpowiedzi, przy czym w takiej sytuacji interpretacja tekstu przez badacza narażona jest na znaczny subiektywizm. Natomiast wywiad swobodny pozwala na bardziej dogłębne poznanie i zrozumienie problemów społecznych.

 

Technika ta charakteryzuje się tym, że pytania nie są skategoryzowane, lecz badacz lub ankieter posługuje się dyspozycjami do wywiadu, czyli luźno sformułowanymi problemami, które szeroko omawia z respondentem. W wywiadzie swobodnym nie jest istotna kolejność zadawania pytań, lecz aranżowanie sytuacji zbliżonej do naturalnej rozmowy.

 

Tak więc proszę państwa, pocałujcie misia w tyłek ;]

 

 

 

 

cooooooo? xD

 

 

 

Dobry wywiad. xD

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Guest

Bardzo fajny wywiadzik. :)

 

 

A Pani Karolina to moje okolice. :D Może odwiedzę wkrótce Dębice, bo pora na łyżwy się w końcu wybrać. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...