Skocz do zawartości

Poznajmy Cthulhu


Desire

Rekomendowane odpowiedzi

[align=center][/align]

 

[align=center]Z początku nieśmiały, nie rzucający się w oczy chłopak. Nikt nie spodziewał się jednak, że swoją osobą, tak wiele wniesie pożytku na forum.[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]???[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Hej Cthulhu  ? Dziękuję, że akurat na mnie padł ten zaszczyt przeprowadzenia z Tobą wywiadu (dobra, żartowałam:P). Na początek chcę, abyś wytłumaczył czytelnikom, skąd się wziął Twój nick.[/align]

 

[align=center]mój nick wziął się z gry World Of Warcraft, w którą grałem 8 lat, ale od jakiegoś czasu, mam przerwę. Był tam jeden taki pradawny bóg, który był też bossem do pokonania - C'thun. Zgłębiając temat, doszedłem do Cthulhu... bóstwo z książki.[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]???[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Każdy wymawia go inaczej, co bywa to czasami bardzo zabawne :D, ale wydaje mi się, że sprawia Ci to frajdę, jak ludzie się produkują, jeśli coś od Ciebie chcą :D Dobrze, teraz dość standardowo, ponieważ nie każdy Cię zna, proszę, przedstaw się nam i powiedź coś króciutko o sobie.[/align]

 

[align=center]

Mam na imię Daniel, w sierpniu pyknęło mi 27 lat. Na co dzień ?

pracuję" - załatwiam różne sprawy w Polsce i w UK. Interesuje się psychologią, szczególnie perswazją, grafiką, którą się zaraziłem przez fotografię (bardzo lubię robić zdjęcia w plenerze, nocne i czarno białe), pływaniem. Przez 10 lat trenowałem pływanie, ale większość zdobytych medali, pucharów i nagród za zdobyte podium, rozdałem najbliższym. Następnym moim zainteresowaniem jest kodowanie, którym zaraziłem się przez grafikę. Często ludzie pytali się, czy coś umiem zrobić i w sumie to jest moje primo, bo łączy się poniekąd z moją pracą. Co jeszcze... hmm... Bardzo lubię zimę. Gdy zima przegania wszystkich do domu, wtedy ja wyruszam w świat :D[/align]

 

Bardzo lubię zwierzęta i ekstremalne sytuacje, które rzuca mi życie pod nogi. Zawsze podchodzę do wszystkiego ze spokojem i w optymistycznej masce, za którą skrywam emocje, wtedy mam czas, by podjąć stosowne decyzje.

 

 

[align=center]???[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Masz bardzo ciekawą osobowość. Ja nie potrafię podchodzić tak do wszystkiego ze spokojem, a Ty, nawet w najgorszych sytuacjach, potrafisz go zachować. Jednak uważam, że czasem warto się wykrzyczeć, wygadać się komuś czy wypłakać na ramieniu, żeby jakoś w miarę normalnie umieć funkcjonować.[/align]

 

[align=center]Wspomniałeś, że trenowałeś pływanie przez 10 lat. Jak to się stało, że akurat taką dyscyplinę sportu sobie wybrałeś?[/align]

 

[align=center]Lekarz skierował mnie, by polepszyć spirometrię, a podczas ćwiczeń, ?wyczaił" mnie ratownik, który z czasem, stał się moim trenerem a jednocześnie katem :D Zawsze byłem pchany na granice wytrzymałości <3

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]???[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Rozumiem, że łączyłeś przyjemne z pożytecznym :) Ekstra! Pochwal się więc, swoimi osiągnięciami w pływaniu.[/align]

 

[align=center]Oj, było to dawno, a ponieważ mam słabą pamięć, dokładnie nie pamiętam. Nie chwaląc się, najczęściej zdobywałem złote medale, mniej srebrnych, a brązowych tylko 2, i chyba najbardziej się z nich cieszyłem, bo były dla mnie nowością xD. Puchary również są na moim koncie. Pływałem różnymi stylami, czy to 23 sek na 50 m stylem dowolnym, czy 5 km w 2 godziny i wiele, wiele innych. Pamiętam, jak trener porównywał mi czas do którejś z Olimpiad, i w wieku 14 czy 15 lat, zdobyłbym przedostatnie miejsce. W takim wieku, to byłby naprawdę sukces.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]???[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Uzdolniony chłopak! Szacunek. Skoro tak, to czy wiązałeś swoją przyszłość z tym sportem, czy chciałeś zostać kimś zupełnie innym?[/align]

 

[align=center]Tak. Miałem przejść na zawodowstwo, ale moja zabita dechami nora, nie miała klubu pływackiego, i musiałbym codziennie dojeżdżać 40 km w jedną stronę, do miasta obok. Dla rodziców był to problem, bo wiadomo praca i dom, nie dawały takiej możliwości. Dlatego skończyłem kurs na ratownika młodszego. Z tym też wyszły szopki, bo dolny Śląsk padł celem oszustów, którzy wyrabiali wszystkim legitymacje ratownicze, więc mogliśmy tylko praktykować na dolnym śląsku. Czyli praca nad morzem czy za granicą - odpada.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]???[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Jak to w Polsce, pełno bandytów i oszustów. Przedstawiłeś, co nie podoba Ci się w Twoim mieście. Powiedz teraz, co najbardziej Ci się w nim podoba.[/align]

 

[align=center]Brak lotniska, brak bezpośrednich połączeń ze wszystkimi większymi miastami w Polsce ;D, brak KFC... A do bandytów i oszustów nic nie mam :D wszyscy się przydają...wszyscy :>

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]???[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Ciekawe podejście, ale co Cię do niego przekonało, wnikać nie będę :D Czy masz już jakieś plany na dalszą przyszłość?[/align]

 

[align=center]Tak i to wielkie. Mam ułożony biznesplan, na jedną działalność, a za rogiem rysuje się już następny. Obydwa czekają na kapitał i ruszam. A w jeszcze dalszej przyszłości, chcę wejść w nieruchomości. 

[/align]

 

[align=center]Z racji tego, że nie mogę mieć pieniędzy przy sobie, Twoja pomoc będzie nieoceniona :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]???[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Też oszczędzanie nie jest moją mocną stroną, ale damy radę :D Czy w życiu zdarzyło Ci się coś, czego do tej pory bardzo żałujesz?[/align]

 

[align=center]Totalne olanie szkoły, co zaowocowało edukacją zakończoną na poziomie gimnazjum. Żałuję tego teraz, bo kiedyś nie wiedziałem, kim chciałbym być, a swoje plany wiązałem tylko z UK. Teraz, po takim czasie wiem, że chciałbym zajmować się bioinżynierią, lub architekturą środowiska. Życie, które obrałem, też nie jest usłane różami i ciągle żyje w stresie, wymieszanym z dużą dawką humoru, co jest dla mnie chore, ale zarazem uzależniające :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]???[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Może faktycznie, ta droga, jaką obrałeś, zniszczyła Ci wiele możliwości, ale w końcu nikt nie jest idealny, i Trzeba iść do przodu, mimo przeciwności losu. Jakie dobre wydarzenie, które zaszło w Twoim życiu, zostanie przez Ciebie zapamiętane najbardziej?[/align]

 

[align=center]Właściwie można przyznać, że ten zlot był dla mnie takim oderwaniem się od rzeczywistości.

[/align]

 

[align=center]Ostatni rok był dla mnie jak wieczność. Wszystko zwalało mi się na głowę, bardzo rzadko mi się coś udawało, i nie było osób, z którymi mogłem normalnie pogadać. A przez te trzy dni spędziłem czas z niesamowitymi ludźmi, z którymi mogłem chociaż zapomnieć o wszystkich moich problemach i się wyluzować.

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]???[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Racja, ten i poprzedni zlot, zadziałał na mnie podobnie. To niesamowite, że można spotkać się z takimi ludźmi, grając lub siedząc na forum jakiejś sieci. Jednak faktem jest to, że to nie byle jaka sieć, to sieć, która wiąże ludzi :)[/align]

 

[align=center]Przejdźmy teraz do muzyki. Jakiego rodzaju muzyki słuchasz?[/align]

 

[align=center]Słucham wszystkiego po trochu, ale nienawidzę metalu i różnych jego odmian. To nie jest dla mnie muzyka.

[/align]

 

[align=center]A oto jedne z moich ulubionych utworów : 

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]i[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]???[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Też to lubię ;D Pierwszą nawet to ja Ci wkręciłam :* Na koniec możesz kogoś pozdrowić =)[/align]

 

[align=center]Pozdrawiam Ciebie Marlenko, Augusta, Mordercę, aquaxa, Proxxa, n-tego, moją nygę i kolesia od ninjutsu :D

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]???[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center]Dziękuję za pozdrowienia Danielku, życzę Ci, aby wszystkie Twoje plany i marzenia się spełniły :)[/align]

 

[align=center]Powodzenia![/align]

 

[align=center]Ja Tobie również tego życzę  :) 

[/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center] [/align]

 

[align=center] [/align]

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie pytanie jak trafiłeś na tą sieć?!!! :C

 

Czuję się poniekąd pominięty bez tego pytania(pomimo, że jestem w pozdro :D)

 

 

 

Ja tam osobiście nie mam problemu z wymową Daniela nick'u, ponieważ posługuję się jego innym nickiem, bądź imieniem i jest prościej :P

 

 

 

I przypominam się o mojej flaszce Daniel, wiesz za co ! :P

 

 

 

A pomimo tego, że znam chyba najdłużej Daniela z osób na tej sieci, kilku ciekawych rzeczy się dowiedziałem o Nim ;)

 

 

 

pozdro ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A gdzie pytanie jak trafiłeś na tą sieć?!!! :C

 

Czuję się poniekąd pominięty bez tego pytania(pomimo, że jestem w pozdro :D)

 

 

 

Ja tam osobiście nie mam problemu z wymową Daniela nick'u, ponieważ posługuję się jego innym nickiem, bądź imieniem i jest prościej :P

 

 

 

I przypominam się o mojej flaszce Daniel, wiesz za co ! :P

 

 

 

A pomimo tego, że znam chyba najdłużej Daniela z osób na tej sieci, kilku ciekawych rzeczy się dowiedziałem o Nim ;)

 

 

 

pozdro ;)

 

 

 

 

My znamy prawde :P Nie jestes pominiety :* Co do flaszki, to czekam na okazje.. ^^ A pływakiem nie jestem.. co wy.. to było 11-12 lat temu lol

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za długie, nie czytam.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Oczywiście suchy żarcik, a wywiad czytałem z zaciekawieniem,mimo że mam kaca. W takim razie musi być dobry. :P

 

 

 

Cthulu, Ćtulu, Ciulu, Czulu, Chulu, Ciululu, Czululu, Cćulu. Te wersje już słyszałem i czekam na kolejne. Osobiście używam tej pierwszej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...