Skocz do zawartości

żegnamy się ;d


Clau.

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiałam się w sumie czy to dobry pomysł i pewien komentarz uświadomił mnie w przekonaniu, że jednak dobrze robię.

 

A więc, chciałam się z wami pożegnać, pewnie resztę osób wcale to nie będzie obchodziło, bo jak ktoś już nie raz wspomniał "jestem tu tylko nową panienką" :)

 

Muszę przyznać, że nowe osoby są tu bardzo mile widziane, traktuje się je na równo  :Thumbs-Up: (mam nadzieje, że są tu bystre osoby i zrozumieli sarkazm) 

 

Na ogół nie przejmuje się tym co inni klepią ale bądźmy szczerzy, kto by chciał przesiadywać na forum gdzie ludzie są tak negatywnie na Ciebie nastawieni? Przyszłam tu przede wszystkim spędzić miło czas w ciekawej atmosferze, niestety nie jestem usatysfakcjonowana, no cóż! Shit happens :D

 

 

 

Na serwery na pewno będę jeszcze zaglądać, z tego nie rezygnuje, tam jakoś nie ma dyskwalifikacji nowych osób  :P

 

 

 

Z tego miejsca od razu chciałam pozdrowić kolejną "NOWĄ PANIENKĘ" która będzie musiała uzbroić się w cierpliwość, której mi niestety zabrakło.

 

I mała rada dla niej; jeżeli chcesz uniknąć krytyki; nic nie rób, nic nie mów, bądź nikim.

 

Pozdrawiam te prawdziwe mordki ;)

 

 

 

p.s. teraz możecie oblać moje odejście zgredy! :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bądźmy szczerzy, jedna osoba Cię zhejtowała i od razu płacz. Na samym początku mówiłaś/łeś, że takie coś Cię nie rusza a tu bum i proszę. Dziwna sytuacja z Twojej strony.

 

Cześć.

 

 

Wybacz, nie tak miałaś/eś to odebrać. Tak powinno być lepiej - "płacz".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bądźmy szczerzy, jedna osoba Cię zhejtowała i od razu płacz. Na samym początku mówiłaś/łeś, że takie coś Cię nie rusza a tu bum i proszę. Dziwna sytuacja z Twojej strony.

 

Cześć.

"zhejtowała"? :huh: nie chodzi tu o jedną osobę lecz o nastewoenie do mojej osoby, nie jestem tu mile widziana to po cholerę dalej tu siedzieć? :)

 

Nie pleć głupot jak nie jesteś pewien, tego akurat najbardziej nie trawie ;)

 

 

Płacz by był jakbym robiła jakieś awantury lub cokolwiek, a ja najzwyczajniej w świecie wole się odsunąć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno... mogę wiedzieć o jaki "hejt" chodzi? Bo nie bardzo wiem :D toć nie odchodzę z powodu hejtu którego wcale nie było.. nie wiem po co takie farmazony wypisywać.

 

I przestańcie wmawiać, że odchodzę z powodu tego co napisała JEDNA osoba. Nie będę przesiadywała gdzieś gdzie nie jestem mile widziana - tyle :) podała bym jeszcze parę innych powodów ale szkoda gadać :D

 

I z całym szacunkiem, powinniście uszanować decyzję a nie jeszcze doprawiać. Takim oto zachowaniem udowadniacie mi jeszcze bardziej, że nie warto tu zostawać na dłużej.

 

 

Pozdrawiam i proszę o zamknięcie tematu, napisałam temat żeby się pożegnać, nie na zbędne rozmowy w toku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I jeszcze jedno... mogę wiedzieć o jaki "hejt" chodzi? Bo nie bardzo wiem :D toć nie odchodzę z powodu hejtu którego wcale nie było.. nie wiem po co takie farmazony wypisywać.

 

I przestańcie wmawiać, że odchodzę z powodu tego co napisała JEDNA osoba. Nie będę przesiadywała gdzieś gdzie nie jestem mile widziana - tyle :) podała bym jeszcze parę innych powodów ale szkoda gadać :D

 

I z całym szacunkiem, powinniście uszanować decyzję a nie jeszcze doprawiać. Takim oto zachowaniem udowadniacie mi jeszcze bardziej, że nie warto tu zostawać na dłużej.

 

 

Pozdrawiam i proszę o zamknięcie tematu, napisałam temat żeby się pożegnać, nie na zbędne rozmowy w toku :)

 

 

Ewcia kaliemu i nynkowi to zrobisz? nie ładnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaproś i mnie ;P. Swoją drogą nie rozumiem, chcesz się pożegnać a zrobić tego nie możesz ciągle wracając i dodając coś od Siebie. Czy aby na pewno o pożegnanie chodzi a nie o wzbudzenie współczucia? Jest na tym forum tylu użytkowników, że kilka osób mających negatywny stosunek do Ciebie nie powinno mieć najmniejszego znaczenia. Gdybym ja miał się lamusami przejmować i tym jak mi jeździli po dupsku za moimi plecami prawdopodobnie byłbym we łzach do dzisiaj ;). Rób jak uważasz, na Twoim jednak miejscu zrobiłbym coś dokładnie odwrotnego specjalnie dla tych, dzięki którym to pożegnanie się urodziło. Zostałbym i był aktywny na forum i ts do bólu ;).

 

Trzymaj się ciepło małolacie płci nieistotnej ;).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...