Skocz do zawartości

Wieczorny wywiad z Olcią

Teez.

Przez Teez.
w Wywiady

 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Teez. GIGACHAD

Teez.

Napisano
Napisano

 

[align=center]

- Zapewne każdy z Was zdążył poznać naszą kochaną użytkowniczkę Olę :). Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji jej poznać, bądź nie znacie szczegółów z jej życia zapraszam Was serdecznie do przeczytania poniższego wywiadu :).

[/align]

 

 

08409567848462801787.jpg

 

 

- Witaj Olu. Super, że znalazłaś "chwilkę" na odpowiedzenie mi na parę pytań, które przygotowałem. Na początek, żeby wiedział co nie co na Twój temat - opowiedz ogólnie coś o sobie.

 

 

- No Cześć ;) Czas miałam zawsze, lecz jakoś wahałam się przystąpić do wywiadu, może dlatego, że jestem skrytą osobą, tłamsząca wszystko w sobie. A więc tak - nazywam się Ola mam 18 lat co prawda niedługo kończę 19. Mieszkam na Śląsku, okolice Żor dokładniej taka mała wioska o nazwie Rudziczka, mieszkam tutaj od dziecka.. Interesuje się sportem bardzo kocham siatkówkę, trenowałam kiedyś, lecz niestety sprawy rodzinne mnie przytłamsiły i nie potrafiłam się skupić na grze.. Teraz oddałabym wszystko by dalej wrócić do treningów.. Lecz jakoś nie mam odwagi, wspomnienia mnie przewyższają, wchodząc na tą właśnie sieć potrafię zapomnieć o wszystkim, są osoby które potrafią naprawdę pomóc, jest mi bardzo miło, że mogę być tutaj z wami, a poza tym uczę się w zawodówce jak i odbywam praktyki w sklepie z garniturami.

 

 

- O jak słodko. Ja również na forum mogę się wyluzować, coś jak - "rodzinna atmosfera" ;). Trudne są te praktyki?

 

 

- Hmmm, czy praktyki są trudne, nie tutaj teraz akurat mam luz i jest bardzo miła atmosfera jak i szefowa z czego bardzo się cieszę. Musiałam zmienić, ponieważ wcześniej niestety nie miałam się tak dobrze, byłam szantażowana i słyszałam parę gróźb, a także wykorzystywana co nie było miłe.. Człowiek upokarzany przy kliencie nie czuje się dobrze, nie raz wychodziłam z płaczem.. Na szczęście teraz już jest wszystko dobrze.

 

 

 

- Całe szczęście. Ale okrutna baba, no... Dobrze, że już wszystko w porządku. Powiedz mi Olu, poza praktykami, na co dzień co robisz?

 

 

- Na co dzień jak już wymieniłam wyżej uczę się w zawodówce - profil sprzedawca, wcześniej byłam na fryzjerstwie, lecz niestety jestem zbyt nerwowa. Gram w cs'a, spotykam się również z przyjaciółmi jak i moim kochanym Adasiem ;*. Poza tym mieszkam z mamą tak więc prowadzimy jeszcze szkółkę krzewów ozdobnych, więc przy tym też jest dużo pracy, lecz niestety trzeba zamknąć tą działalność.

 

 

 

- A powiesz mi Olu, kim jest ten Adaś? :)

 

 

- Adaś był także na naszej serwerowni, jest nadal, lecz tylko na serwerach. Gdy go poznałam odmienił moje życie, nie miałam szczęścia, ponieważ zawsze trafiałam źle, nie chodzi tylko o uczucia, lecz zawsze zostawałam skrzywdzona. Nagle taką małą zagubioną Ole rozkochał w sobie właśnie on. Cóż więcej mówić, pokochałam go i nie wiem czy zniosłabym kolejną porażkę. Chcę by to trwało, a po tym wszystkim powtarzałam sobie że będę silna i nie będę wchodzić w żadne związki, lecz stało się i nie żałuję tego, sprawia, że jestem szczęśliwa i chcę by tak pozostało, bardzo szybko się przywiązuję, widzę że stara mi się pomóc, ponieważ z moją psychiką nie było za dobrze - jeszcze do końca nie jest, tylko on potrafi mnie zrozumieć i wie co zaradzić.

 

 

 

- Życzę Wam szczęścia Misiaki :). Odwołując się do tematu siatkówki, dlaczego pokochałaś ten sport, co Cie w nim uszczęśliwia?

 

 

-  A dziękuje bardzo ;). Co do siatkówki, hmm, gdy byłam w podstawówce przyszli do mnie jacyś panowie i pytali czy chce iść do klasy sportowej, wcześniej mówiłam sobie, że się do tego nie nadaje, ponieważ nigdy wcześniej nie miałam z tym większej styczności, tak więc w gimnazjum poszłam na profil sportowy, właśnie siatkówkę, z czasem nie widziałam nic poza siatkówką, tylko ona potrafiła mnie odstresowywała, mogłam zapomnieć o pewnych sprawach.. Poznałam tam także wiele miłych osób, lecz 2 lata temu niestety zakończyłam moją karierę.

 

 

- Szkoda, z chęcią bym zobaczył naszą Olę w polskiej kadrze :D. Posiadasz jakiekolwiek plany związane z Twoją przyszłością, pomijając pracę w sklepie z garniturami?

 

 

- Hmm, jestem tego zdania, że będzie to co musi być, jakiś szczególnych planów nie mam, wiadomo, że ułożyć sobie życie w miarę swoich możliwości, z czasem wziąć ślub, założyć rodzinę.. Ustatkować się jakoś i oczywiście pomagać mamie na tyle ile tylko potrafię.. Po prostu chciałbym być w pełni szczęśliwa.

 

 

- Myślmy pozytywnie, na pewno wszystko się ułoży :). Może teraz coś o Twoim dzieciństwie, miałaś jakieś ciekawe przygody z nim związane?

 

 

- Hmm, powiem tak to troszkę trudniejszy temat dla mnie.. Ale opowiem wam, ponieważ to nie jest nic do ukrycia, lecz nie jest to łatwe.. Gdy byłam dzieckiem było wszystko w porządku jak to dzieci, zawsze szczęśliwe, z czasem tata miał dużo pracy, ponieważ pracował na kopalni jak i w domu, właśnie przy szkółce od rana do nocy.. Wtedy robiło mi się przykro bo był bardzo nerwowy i nie miał dla mnie za dużo czasu, bo zawsze przeszkadzałam.. Mama nie miała pracy, pracowała też przy krzewach jak i utrzymywała dom. Potem plany się pokrzyżowały, dowiedzieliśmy się, że mój tata jest chory, wystarczyły trzy miesiące, potem ta świadomość, że nie ma dla niego pomocy i pozostaje czekać.. Tak więc 2 lata temu zmarł mi tata, dzień przed Wigilią, w Wigilie idąc na pogrzeb, echh, ciężko.. Właśnie dlatego teraz nienawidzę świąt.. Zawsze wtedy jestem smutna.. straciłam wtedy też inną bliską osobę która mówiła, że zawsze będzie a okazała się zwykła dwu licową szmatą, przepraszam za wyrażenie. Z czasem psychika wysiadł,a patrząc na to wszystko popadłam niestety w...  echh możecie się domyśleć w co.. Wyszłam z tego już dawno i nigdy więcej tego nie tknę.. Nie wiem co pomyślicie o mnie, ale jestem porostu szczera i jestem tu po to by wam opowiedzieć o swoim życiu.. Z czasem człowiek się gubi, wiadomo jeden jest silniejszy, a drugi słabszy.. Nigdy nie potrafiłam sobie poradzić z pewnymi rzeczami.. Jestem osobą, która nie potrafi rozmawiać o pewnych sprawach i trzyma to w sobie.. Otworzyłam się.. Doceńcie to.. 

 

 

- No nie za ciekawa przeszłość  :(. Ale żyj Olu dzisiejszymi czasami i myśl tylko pozytywnie. Odbiegnijmy od tych smutasów i powiedz, gdzie chciałabyś wyjechać na wymarzone wakacje?

 

 

- Staram się staram. Ooo zawsze marzyłam, żeby pojechać na jakąś wyspę lub do Nowego Jorku, jeej. Wystarczy w sumie za granicę, bo jeszcze nigdy nie byłam gdzieś dalej.

 

 

- U mnie tak samo, byle nie w Polsce :D. "Nadchodzi zima" - już jest, jednak jak to dzieci mówią - śniegu nie ma to zimy też. Gdzie chciałabyś pojechać w zimowe dni?

 

 

- Nie lubię zimy zwłaszcza takiej jak jest teraz czyli bez śniegu, gdy pada śnieg i jest ciemno uwielbiam wyjść na spacer, a czy chciałabym gdzieś pojechać raczej nie, heh ewentualnie zobaczyć jakieś duże piękne miasto w śniegu po ciemku.. Na nartach nie umiem jeździć, więc też dlatego nigdzie nie wyjeżdżam.

 

 

- Ja dokładnie tak samo, uwielbiam np. w nocy po pasterce połazić sobie po osiedlu i popatrzeć jak to wszystko pięknie wygląda :). Dlaczego akurat wybrałaś Multi-Head i zostałaś z Nami dłużej?

 

 

- Byłam na wielu serwerowniach, lecz nie zostałam tam na dłużej, nie miałam dobrych relacji i atmosfera także nie była taka miła jak tutaj, trafiłam tu przypadkiem wchodząc kiedyś na serwer.. Grałam jakiś czas, nie będąc na forum, z czasem jednak postanowiłam się zarejestrować i nie żałuję żadnej chwili spędzonej tutaj, poznawałam na prawdę miłe osoby i poznaje je nadal.. To właśnie poprzez rozmowę człowiek czuję się ważny.. Nigdy wcześniej tak nie zależało mi na żadnej serwerowni jak na tej.. Staram się codziennie.. Cieszę się więc, że mogę być tutaj z Wami ;), i myślę, że pozostanę długo.

 

 

- Jak każdy, Multi-Head uzależnia :D. Kogo poznałaś na tyle, z kim możesz wiązać głębsze relacje?

 

 

- Dużo by ich na prawdę wymieniać myślę, że z większością mam dobre relacje zwłaszcza tam gdzie adminuje. Zawsze można o wszystkim porozmawiać, pośmiać się. Co dnia staram się by te relacje były jeszcze lepsze.

 

 

- I prawidłowo :). W jakiej muzyce gustujesz? 

 

 

- Słucham każdego rodzaju muzyki, tylko nie metal. Wszystkiego co wpadnie w uszko i też zależy jaki mam humor, wstając rano z dobrym humorkiem odpalam jakieś disco polo szykując się do wyjścia. Mając znowu załamke słucham np,: Grupcia, Tmk aka Piekielny, Gardian itp.. Hip hop także bardzo lubię, ta piosenka jest dla mnie najpiękniejsza, potrafi podnieść człowieka na duchu:  Polską wersję także lubię jak i coś z regge, no wszystko ;).

 

 

 

 

- No zajebis*a piosenka :). No dobra to czas na pozdrowienia. (Olcia suchara nie znała xD)

 

 

- A więc dziękuję Ci bardzo Filipie za wywiadzik, myślę, że chociaż troszkę się spodoba. I chciałam pozdrowić całą Naszą kochaną sieć, wszystkie kolorki jakie tylko tutaj są (nie będę po kolei wymieniać), :D a także wszystkich graczy.

 

 

- Ja również dziękuję i dobranoc :).

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Guest

Gość Guest

Napisano
Napisano

Tezik. jesteś normalnie meega w tym co robisz. Czyta to się bardzo fajnie i miło :D

 

Olcia sucharów nie umiesz :D :D   Olcia ciekawa osoba :D

 

Leci plusik +

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij
×
×
  • Dodaj nową pozycję...