Skocz do zawartości

Clueey

Kobieta

Aktywność reputacji

  1. Serduszko
    Clueey przyznał reputację dla elo elo 350Wywiad z naszą youtuberką, czyli wywiad z Clueey   
    Witajcie w kolejnym wywiadzie! W dzisiejszym wydaniu wywiad z @Clueey, zapraszam do lektury
    Clueey, elo elo 350
    Tak więc, witam Cię Clueey w moim wywiadzie, opowiedz coś o sobie.
    Witam, dziękuję za zaproszenie do wywiadu. Mam na imię Aleksandra, choć wolę jak mówi się do mnie Ola. Mam 17 lat, niebawem 18. Pochodzę z małego miasta znajdującego się w województwie pomorskim, dokładniej z Czarnej Wody. Jestem osobą o bardzo trudnym charakterze, aczkolwiek myślę, że mimo to na co dzień jestem miła, pomocna i przede wszystkim wygadana.
    Prawda, można z Tobą pogadać o różnych rzeczach Jak trafiłaś na sieć?
    To, że pojawiłam się na Waszej sieci było czystym przypadkiem. Jakiś czas temu pałętałam się po wielu sieciach szukając miejsca, w którym mogłabym się zaaklimatyzować. Zanim trafiłam tutaj byłam na pewnej sieci, aczkolwiek jakoś niezbyt mi się tam podobało, ponieważ wydawało mi się, że nikt tam nie jest otwarty na nowe znajomości i raczej wolą rozmawiać w swoim zaprzyjaźnionym gronie. Z racji tego, że od dłuższego czasu gram na Waszym serwerze Only DD2 wpadłam na pomysł, że zarejestruję się i zobaczę jaka atmosfera panuje u Was, bardzo mi się spodobało i w taki oto sposób jestem i mam nadzieję, że jeszcze przez długi, długi czas będę.
    Ciekawa historia, co sądzisz o adminach na DD2?
    Hmm, nie znam wszystkich adminów, ale myślę, że większość z nich dobrze wypełnia swoje obowiązki i zazwyczaj, gdy gram to na serwerze jest jakiś admin, do którego można zgłosić się o pomoc, więc na pewno jest to na ich duży plus.
    Prawda, jest ich całkiem spora ilość do pilnowania tego serwera. Masz jakieś rodzeństwo, a może masz też chłopaka?
    Owszem, posiadam dwóch starszych braci. Mam również chłopaka.
    Ok, rozumiem, z braćmi i chłopakiem stosunki raczej dobre, czy mniej?
    Z braćmi mam bardzo dobre stosunki, chociaż wiadomo też, że nie zawsze. Z chłopakiem wolę przemilczeć i nie odpowiadać.
    Rozumiem doskonale, sam posiadam brata okej skoro nie chcesz odpowiadać, to rozumiem. Może opowiesz użytkownikom o swojej karierze muzycznej i youtuberskiej?
    Cieszę się, że rozumiesz. Oczywiście, bardzo chętnie opowiem. Moja ,,kariera muzyczna" zaczęła się dosyć dawno, ponieważ śpiewam już od małego szkraba, bodajże od 11 lat, czyli już w wieku 6 lat coś ciągnęło mnie do tej dziedziny. Wiadomo, że początki było okropnie trudne. W przedszkolu wszystko było dobrze, moimi ulubionymi zajęciami była rytmika i właśnie wcześniej wspomniana muzyka, Pan, który nauczał tych przedmiotów zapisał mnie nawet do scholi dziecięcej. Najtrudniejszym etapem tego wszystkiego była podstawówka. Starsi rówieśnicy śmiali się ze mnie, wyzywali, no i ogólnie wiadomo, że na mnie jako na bezbronne jeszcze wówczas dziecko wpłynęło to negatywnie. Potrafiłam w szkole czy poza nią nawet płakać z tego powodu, ale mimo wszystko postanowiłam się nie poddawać. W domu bardzo dużo śpiewałam, codziennie po około 50 piosenek, pomagał mi w tym portal karaoke - iSing, na którym dalej przebywam. W późniejszym czasie założyłam też kanał na yt, który dziś cieszy się dużą widownią - prawie 50 tys, z czego jestem niesamowicie dumna. W gimnazjum sytuacja poprawiła się i wiele osób chwaliło moją pasję, zaczęłam występować czynnie na scenie, pisać własne piosenki, wygrywać konkursy. Zrozumiałam, że muzyka jest czymś w czym chcę się realizować i zajmować się w przyszłości. Wniosek z tej historii taki, że nigdy nie warto się poddawać i  trzeba dążyć do wyznaczonego celu, bo ludzie, którzy potrafią się tylko z kogoś wyśmiewać i szykanować kogoś najwyraźniej sami w życiu nie mają nic lepszego do roboty i nie posiadają pasji, zwykła zazdrość.
    No to życzę powodzenia w dalszej drodze takich ludzi potrzeba co sądzisz o naszej administracji?
    Dziękuję bardzo. Większość administracji zdążyłam poznać, czy bardziej czy mniej to mało ważne, ale uważam, że są świetną, sympatyczną ekipą. Najbardziej podoba mi się to, że posiadają duży dystans do siebie i można się z nimi dogadać i pośmiać, nikt się nie wywyższa, dlatego też wielki plus dla nich! Oby tak dalej.
    Prawda jakie słuchasz muzyki?
    Słuchana przeze mnie muzyka to niczym rosyjska ruletka. Słucham wszystkiego po trochu, zależy to od mojego samopoczucia, kaprysu i wielu innych czynników. Potrafię słuchać ciężkiej muzyki, a na drugi dzień słuchać Chopina, więc ciężki temat, ale najczęściej chyba słucham rapu, a wszystko przez moje towarzystwo.
    To fajnie, że nie słuchasz jednego rodzaju muzyki, masz jakieś większe plany na przyszłość?
    Hmm, dobre pytanie. Ogólnie nie jestem osobą, która lubi cokolwiek planować, wolę żyć teraźniejszością, bo nigdy nie wiem czy coś się nie zmieni i moje plany nie runą w gruzach, dlatego też wszystko robię na bieżąco, by mieć pewność, że wypali. Ewentualne co mogę planować na przyszłość to sprawy dotyczące muzyki, bo tego jestem niemalże pewna, chciałabym za parę lat śpiewać na koncertach wśród wielkich polskich, a nawet zagranicznych gwiazd i będę do tego dążyć rozwojem, w międzyczasie planuje zachaczyć o The Voice of Poland lub inny program muzyczny, który pomoże mi zrealizować marzenia.
    No to do zobaczenia w TVP Kto wie, może wygrasz Masz jakieś zwierzątka domowe?
    Nie liczę na wygraną, liczy się dobra zabawa, ale miło byłoby dojść dalej, jasna sprawa. Tak, mam kota i psa.
    Moim zdaniem powinnaś mierzyć wysoko, ale nie za wysoko Dobrze, to na tyle tego wywiadu chciałabyś kogoś pozdrowić?
    Nigdy nie mierzę ponad swoje siły, wiem na co mnie stać. Chciałabym bardzo serdecznie pozdrowić wszystkich użytkowników najlepszej sieci Multi-Head.pl, nie faworyzując nikogo.
    Łapcie jeszcze zdjęcie @Clueey 

    Dziękuję za przeczytanie wywiadu, pozdrawiam
     
     
     
     
     

     
     
  2. Serduszko
    Clueey otrzymał reputację od ToctiOpowiadanie - ,,Choroba nie wybiera''   
    ,,Choroba nie wybiera’’
    Bohaterzy tego opowiadania są fikcyjni, lecz historia oparta jest na faktach, wydarzyła się naprawdę. 
       Była niedziela. Świergot ptaków wskazywał na to, że właśnie budzi się kolejny, pełen wyzwań dzień. Klara otworzyła oczy. Na zegarze dochodziła godzina 7:30. Zazwyczaj nie wstawała o tej godzinie, lecz tym razem postanowiła się przełamać. Wstała, poszła do toalety, wzięła poranny prysznic, umyła zęby, uczesała włosy, zrobiła makijaż, jednakże coś jej nie pasowało, ta głucha cisza, która rzadko w jej domu o tej porze panowała była dla niej wielkim zdziwieniem, przecież o tej godzinie jej ojciec dawno już nie spał, siedział w kuchni, popijając kawę rozwiązywał krzyżówki lub oglądał telewizję. Tym razem nie. Dla Klary było to bardzo podejrzane, aczkolwiek uznała, że każdy może mieć gorszy dzień i może chcieć dłużej pospać. Ba! Sama potrafiła spać do 13:00. Widząc, że w domu nic się nie dzieje, wszyscy śpią, postanowiła posprzątać trochę, aby odciążyć mamę. Minęły dwie godziny, a dom błyszczał jak nigdy. Na zegarze wybiła godzina 9:20. Przyszedł czas na śniadanie. Przygotowała kanapki dla całej rodziny, a także zaparzyła kawę i herbatę. Zawołała na posiłek rodziców oraz swoich dwóch starszych braci. Do stołu usiedli wszyscy prócz jej ojca. Klara stała się jeszcze bardziej podejrzliwa.
    - Mamo, a co z tatą? Nie przyjdzie? - zapytała.
    - Tata źle się czuję, kochanie, chciał jeszcze chwilę poleżeć, na pewno niedługo przyjdzie. - odparła stanowczo matka.
    - Może tata potrzebuje lekarza? W końcu nigdy nie mówił nikomu o tym, że źle się czuję, to jest naprawdę dziwne. - powiedziała Klara.
    - Myślę, że ojciec ma po prostu zły dzień, nie przejmuj się, zjedzmy na spokojnie śniadanie, wszystko będzie dobrze. Jeżeli tata poczuje się gorzej na pewno pójdziemy z nim do lekarza. - odpowiedziała mama.
    - Mam nadzieję, że się nie mylisz, mamuś. Smacznego.
    - Dziękujemy. - odpowiedzieli wszyscy obecni.
    Wszystkim tak smakowały kanapki wykonane przez Klarę, że nic nie zostało. Biedna zamartwiała się dalej. Podczas, gdy jej mama sprzątała po śniadaniu, ona postanowiła jednak zajrzeć do sypialni rodziców i skontrolować czy z tatą na pewno jest wszystko w normie. Powoli rozszczelniła drzwi, ukradkiem zajrzała do środka, ujrzała tatę leżącego w łóżku. Pomyślała, że musi z nim porozmawiać.
    - Dzień dobry, tato, mama mówiła, że źle się czujesz, jest już lepiej? Nie przyszedłeś nawet na śniadanie, nie wstałeś wcześnie rano, a to do ciebie niepodobne.
    - Nie mam ochoty rozmawiać. Wyjdź z mojego pokoju. - odparł
    - Ale tato...
    - Wyjdź powiedziałem!
    Zastosowała się do próśb ojca, przecież nie będzie robić nic na siłę. Opuściła pokój, poszła do łazienki, by poprawić rzęsy. Usłyszała, że ktoś zakluczył się w pokoju, od razu pomyślała o tacie. Musiała to sprawdzić. Kolejny raz podeszła do drzwi, ale próbując je otworzyć zorientowała się, że są one zamknięte na klucz. Przeraziła się.
    - Tato! Otwórz te cholerne drzwi!
    - Nie mogę, boję się - cichym głosem odrzekł ojciec.
    - Ale.. tato.. czego się boisz? - postanowiła spytać dziewczyna.
    - Słyszę głosy! Widzę go! Nie róbcie ze mnie głupka!
    Już wtedy wiedziała, że coś jest nie tak. Ewidentnie z jej tatą działo się coś niedobrego. Powiedziała o tym mamie.
    - Mamo, tata zamknął się w pokoju i nie chce się odkluczyć, twierdzi, że się boi i że ktoś tam jest!
    - Klara, ojciec od paru dni bardzo dziwnie się zachowuje, zauważyłam to ja, ciocia i wujek, z tatą dzieje się coś złego. Musimy załatwić numer do psychiatry.
    Tata Klary był alkoholikiem. Nigdy nikt z jej rodzeństwa, nawet ona, nie traktował go jako ojca, był dla nich całkiem obcy, nigdy nie dało się z nim porozmawiać, był bardzo oschły dla nich, lecz tego dnia wszyscy się o niego martwili, w końcu to jeden z najbliższych członków ich rodziny. Jeszcze tego samego dnia mama zadzwoniła do siostry ojca z zapytaniem o numer do dobrego psychiatry, ciotka musiała go posiadać, ponieważ jej syn, a kuzyn Klary, choruje na nerwicę i jest pod obserwacją tego lekarza.
    - Cześć, Magda, mogłabyś mi podać numer do tego psychiatry, do którego chodzi Jasiu?
    - No witaj, Aniu, oczywiście, a coś się stało? - spytała zmartwiona ciotka.
    - Tak, Paweł się bardzo dziwnie zachowuje, ostatnio odstawił alkohol, a jak wiesz pił codziennie na umór i obawiam się, że to właśnie mogą być tego skutki. Zamknął się w pokoju, ma omamy wzrokowe i słuchowe, bardzo się o niego martwimy.
    - Ojej.. to naprawdę ciężka sytuacja, już podaję, masz coś do pisania?
    - Tak mam, możesz dyktować.
    - 698..
    - Mhmm..
    - 096..
    - Ehem..
    - 567, zapisałaś czy coś powtórzyć?
    - Ok, chyba mam wszystko. 698 096 567, zgadza się?
    - Tak. No dobrze, Aniu, ja mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia, zadzwoń do tego psychiatry, jest bardzo sympatyczny i potem napisz mi SMSa co powiedział. Trzymajcie się ciepło. Pa.
    - Nie ma sprawy. Dziękuję. Pa.
    Wydawałoby się, że już wszystko załatwione, numer do psychiatry jest, wystarczy tylko zadzwonić, aczkolwiek mama Klary stwierdziła, że zrobi to na drugi dzień, ponieważ było już południe, godzina 15:00, a nie wiedziała, do której lekarz odbiera telefony w gabinecie. Powolnie mijał ten dzień dla całej rodziny. Klara dalej myślała co jest z jej tatą, uświadomiła sobie, że może on mieć chorobę psychiczną, bo przecież jej dziadek - ojciec jej ojca, również miał takie objawy, był nawet w szpitalu psychiatrycznym, babcia wypisała go na żądanie, bo bardzo tęsknił za domem, a ten jakiś czas później popełnił samobójstwo, powiesił się przy ich domu, w budynku zwanym ,,budą''. Myśl, że gwóźdź, na którym zawisł jej dziadek dalej jest w tej budzie przyprawiał ją o dreszcze. Przypomniała sobie, że tata ostatnio napominał o nim w rozmowie z jej bratem, że on również tam skończy, że jego życie nie ma sensu, wykończy się. Wtedy nikt tego nie brał na poważnie i to był właśnie największy błąd.
       Nastał nowy dzień, poniedziałek, właściwie początek tego dnia był powtórką wczorajszego, ten poranek wyróżniało tylko to, że mama Klary zadzwoniła do lekarza i opowiedziała mu wszystko po kolei, to, że tata zamyka się w pokoju nie chcąc nikogo do niego wpuścić oraz o wszelakich omamach słuchowych i wzrokowych, które doświadczył w ostatnim czasie. Psychiatra zadeklarował, że przyjedzie w celu zbadania ojca w ten sam dzień pod wieczór, około godziny 18:00. Wszyscy ucieszyli się, że dowiedzą się co jest z tatą nie tak, aczkolwiek fala szczęścia szybko opadła. Paweł dowiedział się o tym, że Ania zadzwoniła do lekarza psychiatry i postanowił, że ucieknie z domu. Zaczęła się wielka gonitwa, mama Klary z jej bratem ledwo zdążyli go złapać i uspokoić. Podczas rozmowy z lekarzem, ten rzekł jej, że jeżeli ojciec będzie wykazywał jakąkolwiek agresję lub będzie chciał uciekać mają od razu dzwonić na pogotowie - tak też zrobili. To już nie był ich tata, coś w niego wstąpiło, był zupełnie inny, miał ich za wrogów, a przecież nikt nie chciał go skrzywdzić, chcieli mu tylko pomóc. Na karetkę czekać trzeba było 2 godziny, paranoja, przez cały ten czas kobieta z synem musiała trzymać swego męża, by ten nie uciekł, to mogło skończyć się tragicznie. Po długim oczekiwaniu przyjechała karetka. Wraz z ratownikami medycznymi cała rodzina udała się z korytarza na dole na górę do kuchni. Usiedli.
    - Dzień dobry, co się stało? - spytał jeden z ratowników mamę Klary.
    - Dzień dobry, z moim mężem od paru dni dzieje się coś niedobrego, nic nie je, nie pije, inaczej się zachowuje, ma różnego rodzaju lęki oraz omamy, dziś próbował nam uciec z domu, by uniknąć wizyty psychiatry. - odparła.
    - Proszę odwołać tego psychiatrę, prawdopodobnie przewieziemy pani męża do szpitala psychiatrycznego.
    - Dobrze, już dzwonię do niego, ale do szpitala psychiatrycznego?! Myśli pan, że jest aż tak źle?
    - Obawiam się, że tak, aczkolwiek najpierw musimy zbadać tego pana. Zapraszam, pójdzie pan z nami do karetki - odpowiedział ratownik.
    Tata Klary nie stawiał oporów, poszedł z nimi. Chyba jeszcze wtedy był świadomy, że to może mieć duży wpływ na to co się dalej stanie. Z każdą kolejną sekundą i minutą nieobecności ojca i ratowników przez myśl przelatywały wszystkim różne wersje wydarzeń, np. co jeżeli ma jakiegoś guza? może jakiś wylew? może depresja? Nikt jednak nie zgadł. Ratownicy wykonali podstawowe badania, podali ojcu Klary jakieś leki na uspokojenie, po czym wrócili na górę wraz z nim i pokazali im wyniki. Teoretycznie wszystko było w normie, według ratowników Paweł nie nadawał się do szpitala psychiatrycznego. Kazali znowu zadzwonić do psychiatry i umówić się na wizytę, najlepiej jeszcze w ten sam dzień. Mama Klary powiedziała, że dopiero co go odwołała, zaś ratownik nalegał, aby ta zadzwoniła, a on sam z nim porozmawia na ten temat i to wszystko wyjaśni. Tak też zrobił, tym razem wizyta miała odbyć się u lekarza w gabinecie, nie u nich w domu, o godzinie 19:00. Ratownicy udali się na dalszą służbę, rodzina podziękowała za pomoc. Paweł - ojciec Klary, w końcu coś zjadł i napił się wody po czym stwierdził, że idzie się zdrzemnąć, dał swojej żonie buziaka w policzek po czym udał się do sypialni. Spał do godziny 18:10, chwilę później wstał z łóżka i poszedł usiąść na fotel w kuchni. Ania - mama dziewczyny, prosiła go, aby ten zaczął się powoli ubierać, gdyż niedługo będą musieli zbierać się na wizytę. Jej mąż zaś odmawiał, nie chciał, twierdził, że oni chcą go uwięzić, zrobić z niego wariata. 
    - Paweł, do cholery, chodź już, ubieraj się, nie daj się prosić, musimy wiedzieć co jest z tobą, lekarz przypisze ci potrzebne leki, aby było ci lżej. - zapewniała Ania.
    - Nigdzie nie jadę. Nie zrobicie ze mnie głupka. - odpowiedział zbulwersowany mąż.
    - My naprawdę nie chcemy dla ciebie niczego złego, chcemy ci pomóc, proszę cię, chodź.
    - Nie i koniec.
    - Jeżeli kochasz mnie i nasze dzieci to musisz tam jechać, nie możesz tak lekceważyć swojej choroby, zrób to dla nas.
    - Dobrze, ale obiecaj mi, że będziemy tam tylko chwilę.
    - Zapewniam Cię, kochanie, lekarz tylko przypisze ci leki i jedziemy do domu.
    Pojechali więc, dzieci niecierpliwiły się w domu, martwiły się, że może być naprawdę źle. Ich rodziców nie było około godziny, niby niedużo czasu minęło, ale czekając na tak ważne wieści wydaje się jakby to była wieczność. Przyjechali do domu, weszli na górę, usiedli w kuchni. Klara po chwili przyszła i zaczęła rozmowę. 
    - No cześć, i jak tam tato? Lekarz przypisał Ci jakieś tabletki?
    - Tak, przypisał, mam nadzieję, że pomogą.
    - Klaruniu, nalej tacie może trochę wody? - wtrąciła się mama.
    - Nie, ja nie chcę wody. - oznajmił ojciec.
    - Jest już późno chodźmy spać, weź jeszcze tylko tabletki, tato, nie zapomnij. - poprosiła Klara.
    Dziewczyna udała się do swojego pokoju, do łóżka, rodzice zostali w kuchni. Mama podała tacie leki, wydawało się, że wszystko jest w porządku. Dobrze powiedziane: ,,wydawało’’. Rodzice poszli do sypialni. Wszyscy usnęli koło godziny 22:00.
       Minęły dwa dni, była środa, dzień zaczynał się dobrze, rzec można byłoby, że jest dużo lepiej, aczkolwiek ta myśl nie utrzymała się długo. Mama Klary była w pracy, zaś sama dziewczyna była w szkole, w domu byli tylko jej bracia i tata. Na zegarze dochodziła 11:00, gdy jej ojciec znów zakluczył drzwi i tym razem zabarykadował je także krzesłami, nie było możliwości wejścia tam. Otworzył okno, zaczął krzyczeć do sąsiadów, wołać o pomoc, wykrzykiwał różne bzdury:
    - HALO! Proszę mi pomóc! Oni mnie trują! Chcą mnie zabić! Pomóżcie! Błagam!
    Jeden z braci był przerażony, nie wiedział co ma zrobić, próbował dostać się do środka, bał się, że jego ojciec wyskoczy przez to okno, popełni samobójstwo.
    - Ojciec! Otwórz te za*****e drzwi! Nie rób nic głupiego! Zamknij to okno! - krzyczał przez drzwi.
    - Nie otworzę! Chcecie mnie wszyscy zabić! POMOCY! - dalej nawoływał z okna.
    Brat stracił cierpliwość, wykonał telefon do swojej mamy, aby ta wróciła szybko do domu, zadzwoniła do psychiatry, u którego byli parę dni wcześniej oraz wezwała pomoc. Tak też zrobiła, zadzwoniła do sąsiadów - bardzo dobrych znajomych ojca, aby przybyli z pomocą. Przybiegli od razu po odebraniu telefonu, również byli zaniepokojeni takim zachowaniem ze strony swojego Pawła. Pan Józek - jego przyjaciel, a zarazem sąsiad, postanowił, że spróbuje na spokojnie dostać się do środka. Zaczął pukać w drzwi.
    - Paweł, to ja, Józek, weź otwórz te drzwi, porozmawiaj z nami, nie rób głupot. - spokojnie prosił kolega ojca.
    - Józek?! Co ty tutaj robisz? No... dobra, wyjdę, ale nie róbcie mi nic złego.
    - Nie bój się, nikt nie chce zrobić tobie nic złego.
    Tata Klary odstawił krzesła, które barykadowały drzwi, odkluczył je, po czym wyszedł. Wszystkim domownikom oraz przybyłym spadł kamień z serca, teraz mogli być pewni, że nie wyskoczy przez to okno, nie zrobi nic co mogłoby zagrażać jego życiu. Postanowili z nim porozmawiać.
    - Paweł, co się tobie stało, że robisz takie rzeczy? - spytał Józek.
    - Oni chcą mnie tu uwięzić, trują mnie, chcą zrobić ze mnie wariata. Teraz wezwaliście pogotowie, bo chcecie się mnie pozbyć? Ha! Wiedziałem!
    - Nikt ciebie nie truje ani nikt nie chce wyrządzić ci krzywdy, po prostu jesteś chory, musisz to leczyć inaczej będzie jeszcze gorzej. W szpitalu na pewno lepiej się tobą zaopiekują, nie będziesz czuł się tam źle.
    - Nie pojadę do żadnego szpitala, nie zamkniecie mnie.
    Rozmowa ta trwała może jeszcze 10 minut, chwilę po tym na miejsce przyjechało pogotowie. Tym razem nie ujrzeli oni dwóch ratowników medycznych, teraz przyjechał jeden ratownik wraz z lekarzem. Podczas, gdy bracia Klary rozmawiali z nimi, ich ojciec znów zamknął się w pokoju, znów głośno krzyczał przez okno o pomoc. Lekarz się zdenerwował, powiedział, że nie będzie się patyczkował. Wezwał policję. Chwilę po wezwaniu pod ich domem zjawił się radiowóz. Doktor powiedział funkcjonariuszom jak wygląda sytuacja, o tym, że chory psychicznie człowiek zamknął się w pokoju, nie chce wyjść, a nie ma możliwości dostania się do niego, do środka. Policjanci udali się na górę, lecz nim zdążyli cokolwiek zrobić, Paweł sam opuścił pomieszczenie, siedział już w kuchni, a nie w swojej sypialni, najwidoczniej pan Józek porozmawiał z nim przez drzwi, ponieważ w tym czasie nikogo poza nim nie chciał słuchać. Wszyscy byli coraz bardziej zdenerwowani oraz zmartwieni stanem mężczyzny. Lekarz zapomniał czegoś z karetki, więc razem z ratownikiem udali się na chwilę do swojego wozu. Funkcjonariusze również nie mieli już powodów, aby zostać, pojechali na dalszą służbę. W czasie, gdy wszyscy siedzieli w kuchni, Paweł pokazał swojemu synowi, że leki, które mu podawał z mamą są w jego kieszeniach, tak naprawdę ich nie brał. Widać było, że tabletki były już w buzi, ponieważ były już takie mętne, nie do końca rozpuszczone, jedna z nich leżała nawet pod krzesłem na ziemi w kuchni. Trudno było o to, aby ojciec Klary czuł się lepiej skoro nie brał odpowiednich lekarstw. Wiadomo, że choroba przez te parę dni pogłębiła się, było dużo gorzej. Lekarz wrócił z powrotem na górę, poprosił Pawła do ambulansu, by wykonać mu znowu jakieś badania, tym razem inne. Znów zniecierpliwieni bliscy czekali na jakiejkolwiek informacje na temat jego stanu, był to dla nich ogromny stres. Mijały sekundy, minuty, minęła nawet i godzina zanim lekarz i Paweł zjawili się znów w kuchni. Lekarz wydał diagnozę. Tata Klary potrzebuje leczenia psychiatrycznego, jest ono nieuniknione, stwierdzono alkoholowy zespół odstawienny. Sam mężczyzna załamał się, rodzina była lekko zdziwiona, lecz wiedziała, że tak to wszystko się potoczy, że trafi do tego szpitala, sam psychiatra w gabinecie mówił do mamy Klary, że według niego od razu powinien trafić do tego ośrodka. Wszyscy, którzy byli obecni w domu pożegnali się z Pawłem, łzy cisnęły im się do oczu, aczkolwiek byli pewni, że tam mu pomogą, wyleczą go lepiej niż oni w domu. 
    - Pa, tato, na pewno cię odwiedzimy, przywieziemy ci potrzebne rzeczy, nie przejmuj się, będzie lepiej. - oznajmił jeden z jego synów.
    - Paweł, tam ci pomogą, nie obawiaj się, gwarantuje ci, że tam szybko cię wyleczą. - pocieszał przyjaciel.
    Mężczyzna płakał, te wszystkie słowa bardzo go dotknęły, zależało mu na bliskich, nie chciał opuścić swojego domu, jednak musiał to zrobić. Przytulił wszystkich, powiedział parę słów od siebie, po czym udał się z lekarzem do karetki. Ambulans odjechał. Wszyscy zamarli. 
       Nikt nie spodziewał się takiego rozwoju akcji, tego, że od nadużywania alkoholu, a następnie jego odstawieniu może wydarzyć się taka tragedia, cała rodzina zawsze mówiła Pawłowi, aby przestał pić, on jednak twierdził, że nie jest alkoholikiem, nie pije dużo. Należy pamiętać, że pijak zawsze twierdzi, że nie pije dużo, a w gruncie rzeczy jest zupełnie na odwrót. Dalszy ciąg tej historii będzie odbywał się w szpitalu psychiatrycznym, czy warto było uzależniać się od alkoholu? Co przyniosą wyniki badań w ośrodku? Na te pytania Paweł odpowie w kolejnej części tego opowiadania.
    © Copyright By Clueey
  3. Serduszko
    Clueey otrzymał reputację od Max22.08.2019 - kartka z kalendarza   
    Dobra robota!  
  4. Lubię to
    Clueey przyznał reputację dla Max22.08.2019 - kartka z kalendarza   
    Czwartek
     
     
    Imieniny:
    Cezary, Maria, Agatonik, Albin, Benicjusz, Bernard, Bolesław, Dalegor, Fabrycjan, Filip, Hipolit, Hipolita, Jan, Joachim, Lambert, Lamberta, Laurencjusz, Magdalena, Namysław, Oswald, Oswalda, Pankracy, Sieciesław, Symforian, Symforiana, Teona, Teonas, Tymoteusz, Wawrzyniec, Zygfryd, Zygfryda
     
    Przysłowie:
    „Kto w lecie nie orze, nie sieje, w zimie z frasunku niszczeje”

    Święta: 
    Dzień Pracownika Ochrony,
    Światowy Dzień Mleka Roślinnego
     Znak zodiaku:
    Lew

    Cytat dnia:
    „Nie ma kobiet niezrozumiałych, są tylko mężczyźni niedomyślni.”
     
    Sławne osoby urodzone 22 sierpnia:
    Dua Lipa (urodzona 22 sierpnia 1995 w Londynie) – brytyjska wokalistka, autorka tekstów piosenek i modelka pochodzenia kosowsko-albańskiego.Lipa rozpoczęła swoją karierę w wieku czternastu lat, gdy dodawała covery słynnych artystów w serwisie YouTube. W 2015 roku podpisała kontrakt z wytwórnią Warner Music Group, później wydając swój pierwszy singel. W grudniu 2016 roku, w magazynie „The Fader” został umieszczony dokument o piosenkarce pod nazwą See in Blue.Jest laureatką nagrody European Border Breakers Awards (2017). Jej debiutancki, tytułowy album został wydany 2 czerwca 2017 roku. Wydawnictwo promowały single, m.in. „Be The One”, „New Rules” i „IDGAF”, które uplasowały się w pierwszej dziesiątce listy przebojów w Wielkiej Brytanii.

     
    Mateusz Rusin (ur. 22 sierpnia 1988 w Świebodzicach) – polski aktor teatralny, telewizyjny i filmowy.

     
     
    Wydarzenia z historii:
    1961 – 59-letnia Ida Siekmann została pierwszą śmiertelną ofiarą próby przekroczenia muru berlińskiego.
    1962 – Na przedmieściach Paryża doszło do nieudanego zamachu OAS na prezydenta Charles’a de Gaulle’a.
    2008 – Wojna rosyjsko-gruzińska: zakończyła się rosyjska okupacja Gori.
     
     
    Pozdrownia wedruja do @Gunia
  5. Lubię to
    Clueey przyznał reputację dla GuniaPierwszy wywiad z tym użytkownikiem - ARNOLD KOPYTKO.   
    Witajcie! W dzisiejszym wywiadzie wziął udział nie kto inny jak osoba wymieniona w tytule czyli "ARNOLD KOPYTKO", po prostu Krzysiek. 
    Człowiek, który dawniej posiadał admina na serwerze którego już niestety nie ma - DD2/INF. Zapraszam do zapoznania się z wywiadem! 
    Pozdrawiam  

    G: Witaj, Arnoldzik. Dziękuję, że zgodziłeś się udzielić wywiadu. Na samym początku napisz coś o sobie, tak żeby inni użytkownicy, którzy Cię nie znają coś się o Tobie 
    dowiedzieli. Jak masz na imię, skąd jesteś, czym zajmujesz się na co dzień? 
    A: Mam na imię Krzysiek, jestem z Krakowa od 25 lat prowadzę małą firmę remontowo-budowlaną.
    G: Mógłbyś coś więcej napisać o swojej miejscowości, co mógłbyś polecić innym do zwiedzenia? 
    Od 25 lat, to strasznie długo. Masz od tego ludzi czy sam też wskakujesz w strój roboczy i pomagasz?  
    A: Kraków sam w sobie jest piękny, jest tu mnóstwo zabytków. Ja mieszkałem do zeszłego roku koło Wawelu. 
    Co warto zwiedzić? Kraków Rynek Główny, Sukiennice, Zamek Królewski na Wawelu i wiele wiele innych atrakcji.
    Jeśli chodzi o pracę to od kilku lat pracujemy w 4 osobowym zespole, sam też pracuje jako fizyczny to praca na budowie.
    G: Słyszałam niejednokrotnie, że Kraków jest piękny i warto tam pojechać. Sama jeszcze nie byłam, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku się wybiorę i może nawet się 
    zgadamy na jakiś soczek. Praca budowlańca jest ciężka czy jak to jest faktycznie? Dużo jest żartów na temat budowlańców. Jak to jest u Was w tym 4 osobowym składzie, 
    pracujecie równo czy jeden się obija, a reszta robi?  
    A: Powiem tak jak pracujesz w firmie państwowej, to możesz sobie pozwolić na opierdzielanie się, a jak pracujesz sama dla siebie, to musisz zasuwać.
    Jest mnóstwo płatności same się nie zrobią. Pracując u siebie nie masz pensji do 10 tylko jak wykonasz zlecenie. A co do soczku, zapraszam. 
    G: Dokładnie, dużo ludzi sobie nie zdaje sprawy, że posiadać firmę, to też dużo obowiązków, myślą, że ot tak wszystko się opłaci, zrobi i pieniądze lądują w kieszeni. 
    Niestety tak nie jest. Jak będę, to z pewnością się zgadamy. Odchodząc od pracy, miejsca zamieszkania, napisz proszę jak zaczęła się Twoja przygoda z counter strike? 
    A: Moja przygoda z counter strike zaczęła się kilkanaście lat temu, syn prowadził swoją małą serwerownie, a ja  płaciłem za to 
    i tak zaczęła się moja przygoda z csem. A 6 lat temu trafiłem na Multi-Head po zaproszeniu przez OlCia i tak jestem tutaj po dziś dzień.
    G: O, proszę. No to fajnie, że przez syna zacząłeś grać. A syn nadal gra czy jednak odpuścił i już go nie kręci ta gra? 
    Dosyć długo 6 lat na jednej sieci, to jest coś, są osoby co co chwilę zmieniają sieć, bo coś im nie pasuje. Słyszałam, że dużo grałeś na wyżej wymienionym serwerze. 
    Powiedz czy pełniłeś tam jakąś funkcję czy byłeś zwykłym graczem?  
    A: Syn juz nie gra w 1.6, gra w cs go i jakiegoś lola, nawet nie wiem co to za gra.  
    Na DD2/INF miałem imponujące GT... 6 lat rzeczywiście sporo czasu, konto na forum otworzyłem po mniej więcej 2 latach gry pod podanko na admina którego miałem. 
    G: Ja osobiście słyszałam o grze, ale też nie wiem do końca o co w niej chodzi itp. A Ty grałeś kiedyś w cs go? Jeśli tak, to co o niej sądzisz? Lepsze klasyczne 1.6? 
    Jak Ci się podobało adminowanie? Dałeś kiedyś komuś bana niesłusznie? 
    A: W cs go grałem może 5 min, ale to nie to. 
    Tylko i wyłącznie cs 1.6
    Co do banów nie przypominam sobie niesłusznego, raczej nie było takiego.
    Funkcja admina to była zabawa, było OK. 
    G: Podzielam Twoje zdanie, tylko 1.6, aczkolwiek dużo graczy przeszło na cs go, więc coś w sobie musi mieć.  
    Wiek robi swoje, masz prawo nie pamiętać. Jakie masz zdanie na temat obecnej administracji, co według Ciebie powinno uleć zmianie na forum?  
    A: Hola hola nie jestem taki stary.
    Co do cs go sporo graczy przeszło, ale sporo też wraca do 1.6 
    Co do administracji jest w porządku ogarnięci wiedzą co robią.
    Forum jest sporo lepsze niż przed laty nic bym nie zmieniał.
    G: W sumie fakt, sporo wraca. Zgadzam się z Tobą, nie ma się co czego przyczepić. 
    Odchodząc tym razem od csa, forum, napisz jeszcze proszę jakim jesteś typem człowieka?  
    A: Jestem człowiekiem upartym, dążącym do celu, łatwowiernym i uwielbiającym pożartować. 
    Facet z dużym poczuciem humoru, ten kto grywa na DD2 wie o czym pisze... Innymi słowy wariat w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
    G: Tacy ludzie są fajni, którzy potrafią pożartować i jednocześnie kiedy trzeba być upartymi. Na naszym kochanym serwerze DD2, jest sporo takich śmieszków.  
    Dobrze, będziemy powoli już kończyć czy na sam koniec chciałbyś kogoś pozdrowić?  
    A: Oczywiście pozdrawiam wszystkich graczy Multi-Head. 
    G: Dziękuję raz jeszcze za udzielenie wywiadu. Pozdrawiam
     
     
     

     
     
     
     
     
  6. Lubię to
    Clueey przyznał reputację dla ToctiWywiad z Tocti   
    O kurczę nie spodziewałem się ze aż tyle tego będzie ?, ale fajnie wyszedł wywiad i trzymam kciuki za następne ?
  7. Lubię to
    Clueey przyznał reputację dla wandiWywiad z Tocti   
    supeer wywiad, oby więcej takich
  8. Lubię to
    Clueey przyznał reputację dla MaxWywiad z Tocti   
    Bardzo dobra praca, rowniez pozrawiam mocno!  
  9. Lubię to
    Clueey przyznał reputację dla  Psycholog bananWywiad z Tocti   
    git malina feederze 
  10. Cho na burgera
    Clueey przyznał reputację dla wandiOpinia Mistera MH - wale se wiadro   
    kurde, nie wiedziałem że tak ciepło na serduszku może się zrobić z samego rana! 
     
    dzięki wszystkim za opinie, essa wariaty!
     
    a no i pozdro
  11. Serduszko
    Clueey przyznał reputację dla MaxOpinia Mistera MH - wale se wiadro   
    Wystąpili: @A3ro, @Master, @Psycholog banan, @elo elo 350, @No Pr0blem, @aquax, @sypkilopez, @Arcanos, @DymSooN, @Squb, @z.r.a.z., @WaRninG1, @Abibas, @Marcineeek., @Baniatowaty, @Sylwia^^, @SQNFUN, @Vix33nek!, @RYBSON, @senor, @Clueey.
     
    Dziękuje serdecznie za odpowiedzi i współprace!  Zapraszam do komentowania! 
     
     
  12. Lubię to
    Clueey otrzymał reputację od sypkilopezWywiad z Tocti   
    Witajcie! W dzisiejszym wywiadzie chciałabym przybliżyć Wam wizerunek chłopaka, którego staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat. 
    Co skłoniło go do powrotu po tylu latach? Dowiedziecie się właśnie tutaj! Zapraszam do czytania!
    Clueey - redaktor
    Tocti - respondent

    Cześć! Bardzo mi miło, że zgodziłeś się udzielić mi wywiadu. Na dobry początek powiedz parę słów o sobie.
    Witam serdecznie. Mi również jest miło, że zaprosiłaś mnie do tego wywiadu. Hmm.. kilka słów o sobie to będzie ciężkie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam na imię Jacek, pochodzę z wielkopolski, dokładniej z Kębłowa, mam 21 wiosen na karku. Jestem osobą, z którą można pogadać na wszystkie tematy. 
    Święta prawda, można z Tobą pogadać o wszystkim, nieraz się o tym przekonałam. Wspomniałeś, że masz 21 lat, pracujesz gdzieś czy może uczęszczasz na jakieś studia lub do liceum?
    Nie, nigdzie już nie uczęszczam. Skończyłem szkołę zawodową jako mechanik pojazdów samochodowych, a zaraz potem zacząłem pracę jako monter okuć i pakowacz w norweskiej firmie produkującej okna.
    Ooo, no nie powiem, całkiem ciekawie. Może powiedz Nam coś o swoim mieście, czy jest tam coś co warto zobaczyć?
    Miejscowość, w której pomieszkuję nie jest zbyt duża, mimo to warto obejrzeć dwa kościoły, które się tutaj znajdują, jeden z nich ma ponad 100 lat, jest z drewna, ładny zabytek.
    Będąc gdzieś w okolicy na pewno tam zajrzę! Chciałbyś przeprowadzić się kiedyś do innego miasta?
    Tak, myślę o tym już od dłuższego czasu. Po zakupie nowego auta planuję przeprowadzkę do Poznania.
    Poznań.. byłam tam raz w życiu, piękne miasto. Czym się interesujesz, Jacku?
    Interesuję się motoryzacją, muzyką i grami.
    To tak jak ja! W jaki sposób spędzasz czas wolny?
    Swój wolny czas głównie poświęcam na siłownię, gram też na komputerze - najczęściej w CS:GO i Grid 2. Lubię też pomagać w domu. Czasami odpalę też live na Twitchu.
    Czyli w sumie raz jesteś aktywny, a raz leniwy, haha. Pytanie trochę z innej beczki - gdzie widzisz siebie za 10/15 lat? Masz już jakieś przyszłościowe plany czy raczej wolisz póki co o tym nie myśleć? 
    Jakieś plany tam mniej więcej mam. Za 10/15 lat, a nawet i mniej widzę siebie u boku kochającej żony z czwórką dzieci, zarabiając dużo polskich złotych!
    Życzę powodzenia w realizacji tych planów! Jakiej muzyki słuchasz? Jeśli chcesz możesz też pokazać Nam swój ulubiony utwór.
    Wszystko co mi wpadnie w ucho, słucham głównie electro house, progressive house i trap. Mój ulubiony utwór to:
     
     
    Ja osobiście nie przepadam za taką muzyką. Odchodząc z lekka od życia realnego przejdźmy do wirtualnego, Twój staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat, pochwal się jak właściwie tutaj trafiłeś?
    Na tą sieć trafiłem całkiem przypadkiem. Swego czasu grałem na jednym z Waszych serwerów 1.6 - bodajże COD 45k. Pomyślałem, że fajnie byłoby stworzyć swój własny serwer, no i stworzyłem - COD MOD 501LVL. Zarejestrowałem się na forum w 2013 roku, chciałem dołączyć do Was z serwerem, ale koniec końców nie pamiętam czy został on przyjęty.
    Trudno pamiętać skoro było to tyle lat temu. Poznałeś tu może kogoś z kim rozmawiasz po dziś dzień?
    Myślę, że raczej nie, wszystkie kontakty jakoś po czasie się urwały.
    Hmm, no ok. Może teraz po powrocie z kimś się zaprzyjaźnisz. Tym bardziej po takim wywiadzie. Powiedz w takim razie skąd pomysł na nick Tocti? 
    Pomysł na mój nick zrodził się z tego, że moja pierwsza ksywka artystyczna - DJ Wajsek - nie pasowała do mnie i tak pomyślałem o DJ Taito i piłkarzu Fernando Totti, właśnie z nazwiska Totti zamieniłem literkę ,,t" na ,,c", w taki sposób powstała moja druga aż do teraz używana ksywka, a zarazem nick w sieci.
    O, kurczę, bardzo fajnie. Planujesz może w przyszłości być kimś więcej na forum, np. adminem jakiegoś serwera?
    W sumie póki co o tym nie myślę, kiedyś starałem się o admina na wcześniej wspomnianym COD 45k, ale teraz nie wiem czy znalazłbym na to czas.
    Rozumiem. Teraz coś co bardzo mnie ciekawi - co skłoniło Cię do powrotu na sieć po tylu latach?
    Przeglądając z nudów zakładki w przeglądarce zauważyłem Waszą sieć, postanowiłem wejść i zobaczyć czy moje konto jeszcze w ogóle istnieje, no i w taki oto sposób wróciłem.  
    Czy Twoim zdaniem forum wygląda lepiej niż te parę lat temu?
    O rety, za bardzo nie pamiętam jak to kiedyś wyglądało, ale wydaje mi się, że jest lepiej, na pewno bardziej rozwinięte.
    To na pewno. Wracając znowu do Twojej osoby. Jakich ludzi cenisz sobie w swoim życiu, a jakich omijasz szerokim łukiem?
    Cenię sobie osoby szczere, prawdziwe, niosące pomoc, a unikam ludzi fałszywych, zakłamanych i egoistycznych, za przeproszeniem debili.
    Mam bardzo podobnie. Podejmując jakiekolwiek decyzje kierujesz się sercem czy raczej rozsądkiem? Przy okazji powiedz co lub kto odgrywa najważniejszą rolę w Twoim życiu?
    Zależy to od sytuacji. Aktualnie najważniejszą rolę odgrywa rodzina.
    Racja. Posiadasz jakieś motto życiowe, którym chciałbyś się z Nami podzielić?
    Tak, posiadam, mianowicie: gdy się urodziłem szatan powiedział ,,o kur*a konkurencja".
    Hahaha, to ładnie. Nasz wywiad właśnie dobiegł końca, chciałbyś kogoś pozdrowić? 
    Dziękuję bardzo jeszcze raz za wywiad, było bardzo miło i przyjemnie. Chciałbym pozdrowić Ciebie oraz wszystkich użytkowników tej sieci.
    Dzięki za pozdrowienia i za poświęcony czas, trzymaj się!

  13. Lubię to
    Clueey otrzymał reputację od  Psycholog bananWywiad z Tocti   
    Witajcie! W dzisiejszym wywiadzie chciałabym przybliżyć Wam wizerunek chłopaka, którego staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat. 
    Co skłoniło go do powrotu po tylu latach? Dowiedziecie się właśnie tutaj! Zapraszam do czytania!
    Clueey - redaktor
    Tocti - respondent

    Cześć! Bardzo mi miło, że zgodziłeś się udzielić mi wywiadu. Na dobry początek powiedz parę słów o sobie.
    Witam serdecznie. Mi również jest miło, że zaprosiłaś mnie do tego wywiadu. Hmm.. kilka słów o sobie to będzie ciężkie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam na imię Jacek, pochodzę z wielkopolski, dokładniej z Kębłowa, mam 21 wiosen na karku. Jestem osobą, z którą można pogadać na wszystkie tematy. 
    Święta prawda, można z Tobą pogadać o wszystkim, nieraz się o tym przekonałam. Wspomniałeś, że masz 21 lat, pracujesz gdzieś czy może uczęszczasz na jakieś studia lub do liceum?
    Nie, nigdzie już nie uczęszczam. Skończyłem szkołę zawodową jako mechanik pojazdów samochodowych, a zaraz potem zacząłem pracę jako monter okuć i pakowacz w norweskiej firmie produkującej okna.
    Ooo, no nie powiem, całkiem ciekawie. Może powiedz Nam coś o swoim mieście, czy jest tam coś co warto zobaczyć?
    Miejscowość, w której pomieszkuję nie jest zbyt duża, mimo to warto obejrzeć dwa kościoły, które się tutaj znajdują, jeden z nich ma ponad 100 lat, jest z drewna, ładny zabytek.
    Będąc gdzieś w okolicy na pewno tam zajrzę! Chciałbyś przeprowadzić się kiedyś do innego miasta?
    Tak, myślę o tym już od dłuższego czasu. Po zakupie nowego auta planuję przeprowadzkę do Poznania.
    Poznań.. byłam tam raz w życiu, piękne miasto. Czym się interesujesz, Jacku?
    Interesuję się motoryzacją, muzyką i grami.
    To tak jak ja! W jaki sposób spędzasz czas wolny?
    Swój wolny czas głównie poświęcam na siłownię, gram też na komputerze - najczęściej w CS:GO i Grid 2. Lubię też pomagać w domu. Czasami odpalę też live na Twitchu.
    Czyli w sumie raz jesteś aktywny, a raz leniwy, haha. Pytanie trochę z innej beczki - gdzie widzisz siebie za 10/15 lat? Masz już jakieś przyszłościowe plany czy raczej wolisz póki co o tym nie myśleć? 
    Jakieś plany tam mniej więcej mam. Za 10/15 lat, a nawet i mniej widzę siebie u boku kochającej żony z czwórką dzieci, zarabiając dużo polskich złotych!
    Życzę powodzenia w realizacji tych planów! Jakiej muzyki słuchasz? Jeśli chcesz możesz też pokazać Nam swój ulubiony utwór.
    Wszystko co mi wpadnie w ucho, słucham głównie electro house, progressive house i trap. Mój ulubiony utwór to:
     
     
    Ja osobiście nie przepadam za taką muzyką. Odchodząc z lekka od życia realnego przejdźmy do wirtualnego, Twój staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat, pochwal się jak właściwie tutaj trafiłeś?
    Na tą sieć trafiłem całkiem przypadkiem. Swego czasu grałem na jednym z Waszych serwerów 1.6 - bodajże COD 45k. Pomyślałem, że fajnie byłoby stworzyć swój własny serwer, no i stworzyłem - COD MOD 501LVL. Zarejestrowałem się na forum w 2013 roku, chciałem dołączyć do Was z serwerem, ale koniec końców nie pamiętam czy został on przyjęty.
    Trudno pamiętać skoro było to tyle lat temu. Poznałeś tu może kogoś z kim rozmawiasz po dziś dzień?
    Myślę, że raczej nie, wszystkie kontakty jakoś po czasie się urwały.
    Hmm, no ok. Może teraz po powrocie z kimś się zaprzyjaźnisz. Tym bardziej po takim wywiadzie. Powiedz w takim razie skąd pomysł na nick Tocti? 
    Pomysł na mój nick zrodził się z tego, że moja pierwsza ksywka artystyczna - DJ Wajsek - nie pasowała do mnie i tak pomyślałem o DJ Taito i piłkarzu Fernando Totti, właśnie z nazwiska Totti zamieniłem literkę ,,t" na ,,c", w taki sposób powstała moja druga aż do teraz używana ksywka, a zarazem nick w sieci.
    O, kurczę, bardzo fajnie. Planujesz może w przyszłości być kimś więcej na forum, np. adminem jakiegoś serwera?
    W sumie póki co o tym nie myślę, kiedyś starałem się o admina na wcześniej wspomnianym COD 45k, ale teraz nie wiem czy znalazłbym na to czas.
    Rozumiem. Teraz coś co bardzo mnie ciekawi - co skłoniło Cię do powrotu na sieć po tylu latach?
    Przeglądając z nudów zakładki w przeglądarce zauważyłem Waszą sieć, postanowiłem wejść i zobaczyć czy moje konto jeszcze w ogóle istnieje, no i w taki oto sposób wróciłem.  
    Czy Twoim zdaniem forum wygląda lepiej niż te parę lat temu?
    O rety, za bardzo nie pamiętam jak to kiedyś wyglądało, ale wydaje mi się, że jest lepiej, na pewno bardziej rozwinięte.
    To na pewno. Wracając znowu do Twojej osoby. Jakich ludzi cenisz sobie w swoim życiu, a jakich omijasz szerokim łukiem?
    Cenię sobie osoby szczere, prawdziwe, niosące pomoc, a unikam ludzi fałszywych, zakłamanych i egoistycznych, za przeproszeniem debili.
    Mam bardzo podobnie. Podejmując jakiekolwiek decyzje kierujesz się sercem czy raczej rozsądkiem? Przy okazji powiedz co lub kto odgrywa najważniejszą rolę w Twoim życiu?
    Zależy to od sytuacji. Aktualnie najważniejszą rolę odgrywa rodzina.
    Racja. Posiadasz jakieś motto życiowe, którym chciałbyś się z Nami podzielić?
    Tak, posiadam, mianowicie: gdy się urodziłem szatan powiedział ,,o kur*a konkurencja".
    Hahaha, to ładnie. Nasz wywiad właśnie dobiegł końca, chciałbyś kogoś pozdrowić? 
    Dziękuję bardzo jeszcze raz za wywiad, było bardzo miło i przyjemnie. Chciałbym pozdrowić Ciebie oraz wszystkich użytkowników tej sieci.
    Dzięki za pozdrowienia i za poświęcony czas, trzymaj się!

  14. Puchar przegrywu
    Clueey przyznał reputację dla wandi#204 - Pytanie Dnia   
    masturbacji
  15. Serduszko
    Clueey przyznał reputację dla PampasowieCQ&A vol. 47 - Odpowiedzi VoN   
    @Clueey
    [P] Jak masz na imię? 
    [O] Przemek
    [P] Czym się interesujesz? 
    [O] Głównie to motoryzacją, motocykle, nowinki techniczne. 
    [P] Ulubiony gatunek muzyki? 
    [O]Rock  
    [P] Gdzie chciałbyś mieszkać? 
    Zdecydowanie Bieszczady, domek z widokiem na Jezioro Solińskie  
    [P] 3 cechy Twojego charakteru? 
    [O] Uparty, Uparty, Uparty  
    [P] Ulubiona marka samochodu? 
    [O] Od małego byłem związany z francuską motoryzacją i tak zostało, ulubiona marka to Renault  
    [P] Czy według Ciebie istnieje życie po śmierci? 
    [O] Cały czas mam wątpliwości. 
    @Gunia
    P] Kiedy mnie weźmiesz na przejażdżkę motorem? ?
    [O] Przy pierwszej okazji masz przejażdżkę jak w banku  
    [P] Kto jest lepszym opiekunem serwera Martyna czy Andrzej? 
    [O] To pytanie typu "Kogo bardziej kochasz? Mamusie czy Tatusia?", Martyna  
    [P] Najlepszy gracz z DD2, to? 
    [O] Tu odpowiedź może być tylko jedna Podmuch Palestyny, GT mówi samo za siebie,  niesamowity jest skubaniec. 
    [P] Kiedy w końcu opuścisz galę i zwiedzisz mapę? ?
    [O] Zauważyłem, że Ty jak i inni gracze  rozgryźli mój system, fakt czas na zmiany
    [P] Jakim graczem jest sypki według Ciebie?
    [O] Gdyby potrafił się skupić na grze to byłby dobrym graczem, tylko kto by poprawiał nam humor?  
    [P] Ile lat grasz już w tego cs'a? 
    [O] Chyba od początku jego istnienia, albo prawie od początku  Były przerwy po urodzeniu córki. Pamiętam jak się tłukłem z bratem o miejsce przy komputerze  
    [P] Jak znalazłeś się na Multi-Head? 
    [O] Po dłuższej przerwie pobrałem Steam, i wszedłem na 1 serwer na liście, zostałem   
    [P] Pamiętasz swoje pierwsze zagranie w tą gierkę? Ktoś Ci ją pokazał czy sam znalazłeś? 
    [O] Z tego co pamiętam gre załatwił mój brat, pokazał mi, spodobała się   to były czasy kiedy znikały połączenia modemowe a pojawiało się łącze SDI TPSA, 
    grało się w kafejkach, jeździło na turnieje lanowe itd. Mam gdzieś oryginalne pudełko od 1.6, gdy likwidowali kafejkę internetową dostałem od właściciela, CD KEY trzeba było wpisać przy zakładaniu Steama  
    [P] Co Ci się podoba na serwerze najbardziej? 
    [O] Atmosfera! Do tego stopnia że jak nie wejdę pograć z godzinkę dziennie jestem chory  
    @Rekuseq
    [P] Kim jesteś?
    [O] Tutaj Adminem DD, w życiu prywantym mężem i ojcem  
    [P] Skąd się wziąłeś na mh?
    [O] Odpowiedź powyżej.
    [P] Jak tam na tym ODD2?
    [O] Dzięki, chyba wszyscy zdrowi, nie narzekamy  
    [P] Najlepsza broń w cs'ie?
    [O] AK-47
    [P] Najlepsza gra według Ciebie to?
    [O] Nie zaskoczę, CS 1.6, ale Wiedźmin też robi robotę.
    [P] Twoje 3 pozytywne cechy?
    [O] Sprawiedliwy, Sprawiedliwy, Sprawiedliwy
    [P] Twoje 3 negatywne cechy?
    [O] Kurde jak na Pudelku...
    [P] Jesteś rudy?
    [O] Ja z tych łysych, których ludzie się boją spotkać w ciemnej alejce...
    @wale se wiadro
    [P] Won do piekła?
    [O] Aaa przypomniałeś mi coś
    @ARNOLD KOPYTO
    [P] Ulubione danie
    [O] Fale dunaju na porzeczkowej piance + Medaliony z jelenia flambirowane w armaniaku, a tak serio dobrego Chinola nigdy nie odmówię  
    [P] Ulubiony trunek
    [O] Ruda + cola 
    [P] Co robisz na co dzień i czy to lubisz
    [O] Prowadzę własną działalność, są dni kiedy mam ochotę zamknąć drzwi i tam nigdy nie wracać  
    [p]Która ręką    to robisz
    [O] Nie wiem o co chodzi   ale ogólnie rzecz ujmując jestem praworęczny  
    [p] czym śmigasz po mieście
    [O] Renault Koleos 2, Kawasaki Vulcan 
    [p] skąd pomysł na nick
    [O] Kojarzysz serial Allo Allo? Na bank    Był tam pewien Pan - Von Smallhausen Kiedyś dla jaj grałem pod dokładnie takim nickiem... 
    Po latach zostało tylko VoN A wzięło się to stąd, że grając zerkałem na serial.

    [p] masz swoja  druga polówkę  
    [O] Mam żonę i 9 letnią córkę   
    [p] masz  zwierzaka
    [O] Mam. Pies Chihuahua długowłosy i wiewiórka syberyjska zwana również Burundukiem. Pies to kosmita, zachowuje się jak człowiek.
    @Max.Bugs
    [P] Co bys zmienil w serwerze ODD2?
    [O] Dałbym po 1 HE   reszta na swoim miejscu.
    [P] Grasz czasem na innych serwerach MH?
    [O] Bardzo żadko, jeśli już mam dosyć DD2 wejdę na parę minut na FFA.
    [P] Dlaczego nick VoN?
    [O] Wyjaśniłem wyżej  
    [P] Piwo czy Alkohol?
    [O] Zdecydowanie mocniejsze trunki  
    @Baniatowaty
    [P] Dlaczego to własnie nasze DD2, a nie z innej sieci?
    [O] Wszedłem na chwilę i zostałem, atmosfera robi robotę  
    @WaRninG1
    [P] Ile masz lat?
    [O] 34 lata 
    [P] Chciałbyś coś zmienić na naszej sieci?
    [O] Według mnie ok .
    [P] Dlaczego chciałeś mieć admina na ODD2?
    [O] Lubie porządek, kulturę i nie znoszę hamstwa, uznałem że można trochę pomóc. 
    @Marcineeek.
    P] Jak ci się podoba na DD2?
    [O] Tak bardzo, że inne serwery są mi zbędne  
    [P] Grałeś kiedyś na COD 45K?
    [O] Nie i kompletnie nie rozumiem o co w tym chodzi.
    [P] CS 1.6 czy CS:GO
    [O] Pobrałem GO zagrałem godzinę i tak się skończyła moja przygoda   1.6 to jest to.
    [P] Ile lat już grasz w CS'a?
    [O] Tak jak wyżej, od początku lub prawie od początku, z dłuższymi przerwami na wychowanie córki. 
     
    NOMINUJE, największego bota na MH @sypkilopez

     
  16. Lubię to
    Clueey otrzymał reputację od kG.Wywiad z Tocti   
    Witajcie! W dzisiejszym wywiadzie chciałabym przybliżyć Wam wizerunek chłopaka, którego staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat. 
    Co skłoniło go do powrotu po tylu latach? Dowiedziecie się właśnie tutaj! Zapraszam do czytania!
    Clueey - redaktor
    Tocti - respondent

    Cześć! Bardzo mi miło, że zgodziłeś się udzielić mi wywiadu. Na dobry początek powiedz parę słów o sobie.
    Witam serdecznie. Mi również jest miło, że zaprosiłaś mnie do tego wywiadu. Hmm.. kilka słów o sobie to będzie ciężkie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam na imię Jacek, pochodzę z wielkopolski, dokładniej z Kębłowa, mam 21 wiosen na karku. Jestem osobą, z którą można pogadać na wszystkie tematy. 
    Święta prawda, można z Tobą pogadać o wszystkim, nieraz się o tym przekonałam. Wspomniałeś, że masz 21 lat, pracujesz gdzieś czy może uczęszczasz na jakieś studia lub do liceum?
    Nie, nigdzie już nie uczęszczam. Skończyłem szkołę zawodową jako mechanik pojazdów samochodowych, a zaraz potem zacząłem pracę jako monter okuć i pakowacz w norweskiej firmie produkującej okna.
    Ooo, no nie powiem, całkiem ciekawie. Może powiedz Nam coś o swoim mieście, czy jest tam coś co warto zobaczyć?
    Miejscowość, w której pomieszkuję nie jest zbyt duża, mimo to warto obejrzeć dwa kościoły, które się tutaj znajdują, jeden z nich ma ponad 100 lat, jest z drewna, ładny zabytek.
    Będąc gdzieś w okolicy na pewno tam zajrzę! Chciałbyś przeprowadzić się kiedyś do innego miasta?
    Tak, myślę o tym już od dłuższego czasu. Po zakupie nowego auta planuję przeprowadzkę do Poznania.
    Poznań.. byłam tam raz w życiu, piękne miasto. Czym się interesujesz, Jacku?
    Interesuję się motoryzacją, muzyką i grami.
    To tak jak ja! W jaki sposób spędzasz czas wolny?
    Swój wolny czas głównie poświęcam na siłownię, gram też na komputerze - najczęściej w CS:GO i Grid 2. Lubię też pomagać w domu. Czasami odpalę też live na Twitchu.
    Czyli w sumie raz jesteś aktywny, a raz leniwy, haha. Pytanie trochę z innej beczki - gdzie widzisz siebie za 10/15 lat? Masz już jakieś przyszłościowe plany czy raczej wolisz póki co o tym nie myśleć? 
    Jakieś plany tam mniej więcej mam. Za 10/15 lat, a nawet i mniej widzę siebie u boku kochającej żony z czwórką dzieci, zarabiając dużo polskich złotych!
    Życzę powodzenia w realizacji tych planów! Jakiej muzyki słuchasz? Jeśli chcesz możesz też pokazać Nam swój ulubiony utwór.
    Wszystko co mi wpadnie w ucho, słucham głównie electro house, progressive house i trap. Mój ulubiony utwór to:
     
     
    Ja osobiście nie przepadam za taką muzyką. Odchodząc z lekka od życia realnego przejdźmy do wirtualnego, Twój staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat, pochwal się jak właściwie tutaj trafiłeś?
    Na tą sieć trafiłem całkiem przypadkiem. Swego czasu grałem na jednym z Waszych serwerów 1.6 - bodajże COD 45k. Pomyślałem, że fajnie byłoby stworzyć swój własny serwer, no i stworzyłem - COD MOD 501LVL. Zarejestrowałem się na forum w 2013 roku, chciałem dołączyć do Was z serwerem, ale koniec końców nie pamiętam czy został on przyjęty.
    Trudno pamiętać skoro było to tyle lat temu. Poznałeś tu może kogoś z kim rozmawiasz po dziś dzień?
    Myślę, że raczej nie, wszystkie kontakty jakoś po czasie się urwały.
    Hmm, no ok. Może teraz po powrocie z kimś się zaprzyjaźnisz. Tym bardziej po takim wywiadzie. Powiedz w takim razie skąd pomysł na nick Tocti? 
    Pomysł na mój nick zrodził się z tego, że moja pierwsza ksywka artystyczna - DJ Wajsek - nie pasowała do mnie i tak pomyślałem o DJ Taito i piłkarzu Fernando Totti, właśnie z nazwiska Totti zamieniłem literkę ,,t" na ,,c", w taki sposób powstała moja druga aż do teraz używana ksywka, a zarazem nick w sieci.
    O, kurczę, bardzo fajnie. Planujesz może w przyszłości być kimś więcej na forum, np. adminem jakiegoś serwera?
    W sumie póki co o tym nie myślę, kiedyś starałem się o admina na wcześniej wspomnianym COD 45k, ale teraz nie wiem czy znalazłbym na to czas.
    Rozumiem. Teraz coś co bardzo mnie ciekawi - co skłoniło Cię do powrotu na sieć po tylu latach?
    Przeglądając z nudów zakładki w przeglądarce zauważyłem Waszą sieć, postanowiłem wejść i zobaczyć czy moje konto jeszcze w ogóle istnieje, no i w taki oto sposób wróciłem.  
    Czy Twoim zdaniem forum wygląda lepiej niż te parę lat temu?
    O rety, za bardzo nie pamiętam jak to kiedyś wyglądało, ale wydaje mi się, że jest lepiej, na pewno bardziej rozwinięte.
    To na pewno. Wracając znowu do Twojej osoby. Jakich ludzi cenisz sobie w swoim życiu, a jakich omijasz szerokim łukiem?
    Cenię sobie osoby szczere, prawdziwe, niosące pomoc, a unikam ludzi fałszywych, zakłamanych i egoistycznych, za przeproszeniem debili.
    Mam bardzo podobnie. Podejmując jakiekolwiek decyzje kierujesz się sercem czy raczej rozsądkiem? Przy okazji powiedz co lub kto odgrywa najważniejszą rolę w Twoim życiu?
    Zależy to od sytuacji. Aktualnie najważniejszą rolę odgrywa rodzina.
    Racja. Posiadasz jakieś motto życiowe, którym chciałbyś się z Nami podzielić?
    Tak, posiadam, mianowicie: gdy się urodziłem szatan powiedział ,,o kur*a konkurencja".
    Hahaha, to ładnie. Nasz wywiad właśnie dobiegł końca, chciałbyś kogoś pozdrowić? 
    Dziękuję bardzo jeszcze raz za wywiad, było bardzo miło i przyjemnie. Chciałbym pozdrowić Ciebie oraz wszystkich użytkowników tej sieci.
    Dzięki za pozdrowienia i za poświęcony czas, trzymaj się!

  17. Serduszko
    Clueey otrzymał reputację od ToctiWywiad z Tocti   
    Witajcie! W dzisiejszym wywiadzie chciałabym przybliżyć Wam wizerunek chłopaka, którego staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat. 
    Co skłoniło go do powrotu po tylu latach? Dowiedziecie się właśnie tutaj! Zapraszam do czytania!
    Clueey - redaktor
    Tocti - respondent

    Cześć! Bardzo mi miło, że zgodziłeś się udzielić mi wywiadu. Na dobry początek powiedz parę słów o sobie.
    Witam serdecznie. Mi również jest miło, że zaprosiłaś mnie do tego wywiadu. Hmm.. kilka słów o sobie to będzie ciężkie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam na imię Jacek, pochodzę z wielkopolski, dokładniej z Kębłowa, mam 21 wiosen na karku. Jestem osobą, z którą można pogadać na wszystkie tematy. 
    Święta prawda, można z Tobą pogadać o wszystkim, nieraz się o tym przekonałam. Wspomniałeś, że masz 21 lat, pracujesz gdzieś czy może uczęszczasz na jakieś studia lub do liceum?
    Nie, nigdzie już nie uczęszczam. Skończyłem szkołę zawodową jako mechanik pojazdów samochodowych, a zaraz potem zacząłem pracę jako monter okuć i pakowacz w norweskiej firmie produkującej okna.
    Ooo, no nie powiem, całkiem ciekawie. Może powiedz Nam coś o swoim mieście, czy jest tam coś co warto zobaczyć?
    Miejscowość, w której pomieszkuję nie jest zbyt duża, mimo to warto obejrzeć dwa kościoły, które się tutaj znajdują, jeden z nich ma ponad 100 lat, jest z drewna, ładny zabytek.
    Będąc gdzieś w okolicy na pewno tam zajrzę! Chciałbyś przeprowadzić się kiedyś do innego miasta?
    Tak, myślę o tym już od dłuższego czasu. Po zakupie nowego auta planuję przeprowadzkę do Poznania.
    Poznań.. byłam tam raz w życiu, piękne miasto. Czym się interesujesz, Jacku?
    Interesuję się motoryzacją, muzyką i grami.
    To tak jak ja! W jaki sposób spędzasz czas wolny?
    Swój wolny czas głównie poświęcam na siłownię, gram też na komputerze - najczęściej w CS:GO i Grid 2. Lubię też pomagać w domu. Czasami odpalę też live na Twitchu.
    Czyli w sumie raz jesteś aktywny, a raz leniwy, haha. Pytanie trochę z innej beczki - gdzie widzisz siebie za 10/15 lat? Masz już jakieś przyszłościowe plany czy raczej wolisz póki co o tym nie myśleć? 
    Jakieś plany tam mniej więcej mam. Za 10/15 lat, a nawet i mniej widzę siebie u boku kochającej żony z czwórką dzieci, zarabiając dużo polskich złotych!
    Życzę powodzenia w realizacji tych planów! Jakiej muzyki słuchasz? Jeśli chcesz możesz też pokazać Nam swój ulubiony utwór.
    Wszystko co mi wpadnie w ucho, słucham głównie electro house, progressive house i trap. Mój ulubiony utwór to:
     
     
    Ja osobiście nie przepadam za taką muzyką. Odchodząc z lekka od życia realnego przejdźmy do wirtualnego, Twój staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat, pochwal się jak właściwie tutaj trafiłeś?
    Na tą sieć trafiłem całkiem przypadkiem. Swego czasu grałem na jednym z Waszych serwerów 1.6 - bodajże COD 45k. Pomyślałem, że fajnie byłoby stworzyć swój własny serwer, no i stworzyłem - COD MOD 501LVL. Zarejestrowałem się na forum w 2013 roku, chciałem dołączyć do Was z serwerem, ale koniec końców nie pamiętam czy został on przyjęty.
    Trudno pamiętać skoro było to tyle lat temu. Poznałeś tu może kogoś z kim rozmawiasz po dziś dzień?
    Myślę, że raczej nie, wszystkie kontakty jakoś po czasie się urwały.
    Hmm, no ok. Może teraz po powrocie z kimś się zaprzyjaźnisz. Tym bardziej po takim wywiadzie. Powiedz w takim razie skąd pomysł na nick Tocti? 
    Pomysł na mój nick zrodził się z tego, że moja pierwsza ksywka artystyczna - DJ Wajsek - nie pasowała do mnie i tak pomyślałem o DJ Taito i piłkarzu Fernando Totti, właśnie z nazwiska Totti zamieniłem literkę ,,t" na ,,c", w taki sposób powstała moja druga aż do teraz używana ksywka, a zarazem nick w sieci.
    O, kurczę, bardzo fajnie. Planujesz może w przyszłości być kimś więcej na forum, np. adminem jakiegoś serwera?
    W sumie póki co o tym nie myślę, kiedyś starałem się o admina na wcześniej wspomnianym COD 45k, ale teraz nie wiem czy znalazłbym na to czas.
    Rozumiem. Teraz coś co bardzo mnie ciekawi - co skłoniło Cię do powrotu na sieć po tylu latach?
    Przeglądając z nudów zakładki w przeglądarce zauważyłem Waszą sieć, postanowiłem wejść i zobaczyć czy moje konto jeszcze w ogóle istnieje, no i w taki oto sposób wróciłem.  
    Czy Twoim zdaniem forum wygląda lepiej niż te parę lat temu?
    O rety, za bardzo nie pamiętam jak to kiedyś wyglądało, ale wydaje mi się, że jest lepiej, na pewno bardziej rozwinięte.
    To na pewno. Wracając znowu do Twojej osoby. Jakich ludzi cenisz sobie w swoim życiu, a jakich omijasz szerokim łukiem?
    Cenię sobie osoby szczere, prawdziwe, niosące pomoc, a unikam ludzi fałszywych, zakłamanych i egoistycznych, za przeproszeniem debili.
    Mam bardzo podobnie. Podejmując jakiekolwiek decyzje kierujesz się sercem czy raczej rozsądkiem? Przy okazji powiedz co lub kto odgrywa najważniejszą rolę w Twoim życiu?
    Zależy to od sytuacji. Aktualnie najważniejszą rolę odgrywa rodzina.
    Racja. Posiadasz jakieś motto życiowe, którym chciałbyś się z Nami podzielić?
    Tak, posiadam, mianowicie: gdy się urodziłem szatan powiedział ,,o kur*a konkurencja".
    Hahaha, to ładnie. Nasz wywiad właśnie dobiegł końca, chciałbyś kogoś pozdrowić? 
    Dziękuję bardzo jeszcze raz za wywiad, było bardzo miło i przyjemnie. Chciałbym pozdrowić Ciebie oraz wszystkich użytkowników tej sieci.
    Dzięki za pozdrowienia i za poświęcony czas, trzymaj się!

  18. Cho na burgera
    Clueey przyznał reputację dla old#203 - Pytanie Dnia   
    Szanuję wolność słowa i różne poglądy, ale nie zgadzam się z tym wariantem --->rodzina według mnie to Tata i mama  
  19. Serduszko
    Clueey przyznał reputację dla old[Propozycja] Kolor klanów   
    Hej!
    Co myślicie, aby  zrobić za niewielką opłatą np za sms, przelew, albo monety kupno koloru klanu ?
  20. Lubię to
    Clueey przyznał reputację dla elo elo 350Wywiad z Tocti   
    Wywiad Bardzo Dobry I w końcu wiem, kim jest Pan Tocti
    Pozdro ^^
  21. Lubię to
    Clueey przyznał reputację dla GuniaWywiad z Tocti   
    W sumie to w porządku wywiad, zadałaś sporo pytań krótkich, w wyniku czego wywiad wyszedł jak dla mnie taki w sam raz. Ale z tym adminem, to nie wiadomo czy nim był, bo napisał, że się starał o admina.
  22. Serduszko
    Clueey otrzymał reputację od ARNOLD KOPYTOQ&A vol. 47 - Pytania VoN   
    [P] Jak masz na imię? 
    [P] Czym się interesujesz? 
    [P] Ulubiony gatunek muzyki? 
    [P] Gdzie chciałbyś mieszkać? 
    [P] 3 cechy Twojego charakteru? 
    [P] Ulubiona marka samochodu? 
    [P] Czy według Ciebie istnieje życie po śmierci? 
  23. Lubię to
    Clueey otrzymał reputację od MaxWywiad z Tocti   
    Witajcie! W dzisiejszym wywiadzie chciałabym przybliżyć Wam wizerunek chłopaka, którego staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat. 
    Co skłoniło go do powrotu po tylu latach? Dowiedziecie się właśnie tutaj! Zapraszam do czytania!
    Clueey - redaktor
    Tocti - respondent

    Cześć! Bardzo mi miło, że zgodziłeś się udzielić mi wywiadu. Na dobry początek powiedz parę słów o sobie.
    Witam serdecznie. Mi również jest miło, że zaprosiłaś mnie do tego wywiadu. Hmm.. kilka słów o sobie to będzie ciężkie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam na imię Jacek, pochodzę z wielkopolski, dokładniej z Kębłowa, mam 21 wiosen na karku. Jestem osobą, z którą można pogadać na wszystkie tematy. 
    Święta prawda, można z Tobą pogadać o wszystkim, nieraz się o tym przekonałam. Wspomniałeś, że masz 21 lat, pracujesz gdzieś czy może uczęszczasz na jakieś studia lub do liceum?
    Nie, nigdzie już nie uczęszczam. Skończyłem szkołę zawodową jako mechanik pojazdów samochodowych, a zaraz potem zacząłem pracę jako monter okuć i pakowacz w norweskiej firmie produkującej okna.
    Ooo, no nie powiem, całkiem ciekawie. Może powiedz Nam coś o swoim mieście, czy jest tam coś co warto zobaczyć?
    Miejscowość, w której pomieszkuję nie jest zbyt duża, mimo to warto obejrzeć dwa kościoły, które się tutaj znajdują, jeden z nich ma ponad 100 lat, jest z drewna, ładny zabytek.
    Będąc gdzieś w okolicy na pewno tam zajrzę! Chciałbyś przeprowadzić się kiedyś do innego miasta?
    Tak, myślę o tym już od dłuższego czasu. Po zakupie nowego auta planuję przeprowadzkę do Poznania.
    Poznań.. byłam tam raz w życiu, piękne miasto. Czym się interesujesz, Jacku?
    Interesuję się motoryzacją, muzyką i grami.
    To tak jak ja! W jaki sposób spędzasz czas wolny?
    Swój wolny czas głównie poświęcam na siłownię, gram też na komputerze - najczęściej w CS:GO i Grid 2. Lubię też pomagać w domu. Czasami odpalę też live na Twitchu.
    Czyli w sumie raz jesteś aktywny, a raz leniwy, haha. Pytanie trochę z innej beczki - gdzie widzisz siebie za 10/15 lat? Masz już jakieś przyszłościowe plany czy raczej wolisz póki co o tym nie myśleć? 
    Jakieś plany tam mniej więcej mam. Za 10/15 lat, a nawet i mniej widzę siebie u boku kochającej żony z czwórką dzieci, zarabiając dużo polskich złotych!
    Życzę powodzenia w realizacji tych planów! Jakiej muzyki słuchasz? Jeśli chcesz możesz też pokazać Nam swój ulubiony utwór.
    Wszystko co mi wpadnie w ucho, słucham głównie electro house, progressive house i trap. Mój ulubiony utwór to:
     
     
    Ja osobiście nie przepadam za taką muzyką. Odchodząc z lekka od życia realnego przejdźmy do wirtualnego, Twój staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat, pochwal się jak właściwie tutaj trafiłeś?
    Na tą sieć trafiłem całkiem przypadkiem. Swego czasu grałem na jednym z Waszych serwerów 1.6 - bodajże COD 45k. Pomyślałem, że fajnie byłoby stworzyć swój własny serwer, no i stworzyłem - COD MOD 501LVL. Zarejestrowałem się na forum w 2013 roku, chciałem dołączyć do Was z serwerem, ale koniec końców nie pamiętam czy został on przyjęty.
    Trudno pamiętać skoro było to tyle lat temu. Poznałeś tu może kogoś z kim rozmawiasz po dziś dzień?
    Myślę, że raczej nie, wszystkie kontakty jakoś po czasie się urwały.
    Hmm, no ok. Może teraz po powrocie z kimś się zaprzyjaźnisz. Tym bardziej po takim wywiadzie. Powiedz w takim razie skąd pomysł na nick Tocti? 
    Pomysł na mój nick zrodził się z tego, że moja pierwsza ksywka artystyczna - DJ Wajsek - nie pasowała do mnie i tak pomyślałem o DJ Taito i piłkarzu Fernando Totti, właśnie z nazwiska Totti zamieniłem literkę ,,t" na ,,c", w taki sposób powstała moja druga aż do teraz używana ksywka, a zarazem nick w sieci.
    O, kurczę, bardzo fajnie. Planujesz może w przyszłości być kimś więcej na forum, np. adminem jakiegoś serwera?
    W sumie póki co o tym nie myślę, kiedyś starałem się o admina na wcześniej wspomnianym COD 45k, ale teraz nie wiem czy znalazłbym na to czas.
    Rozumiem. Teraz coś co bardzo mnie ciekawi - co skłoniło Cię do powrotu na sieć po tylu latach?
    Przeglądając z nudów zakładki w przeglądarce zauważyłem Waszą sieć, postanowiłem wejść i zobaczyć czy moje konto jeszcze w ogóle istnieje, no i w taki oto sposób wróciłem.  
    Czy Twoim zdaniem forum wygląda lepiej niż te parę lat temu?
    O rety, za bardzo nie pamiętam jak to kiedyś wyglądało, ale wydaje mi się, że jest lepiej, na pewno bardziej rozwinięte.
    To na pewno. Wracając znowu do Twojej osoby. Jakich ludzi cenisz sobie w swoim życiu, a jakich omijasz szerokim łukiem?
    Cenię sobie osoby szczere, prawdziwe, niosące pomoc, a unikam ludzi fałszywych, zakłamanych i egoistycznych, za przeproszeniem debili.
    Mam bardzo podobnie. Podejmując jakiekolwiek decyzje kierujesz się sercem czy raczej rozsądkiem? Przy okazji powiedz co lub kto odgrywa najważniejszą rolę w Twoim życiu?
    Zależy to od sytuacji. Aktualnie najważniejszą rolę odgrywa rodzina.
    Racja. Posiadasz jakieś motto życiowe, którym chciałbyś się z Nami podzielić?
    Tak, posiadam, mianowicie: gdy się urodziłem szatan powiedział ,,o kur*a konkurencja".
    Hahaha, to ładnie. Nasz wywiad właśnie dobiegł końca, chciałbyś kogoś pozdrowić? 
    Dziękuję bardzo jeszcze raz za wywiad, było bardzo miło i przyjemnie. Chciałbym pozdrowić Ciebie oraz wszystkich użytkowników tej sieci.
    Dzięki za pozdrowienia i za poświęcony czas, trzymaj się!

  24. Lubię to
    Clueey otrzymał reputację od aquaxWywiad z Tocti   
    Witajcie! W dzisiejszym wywiadzie chciałabym przybliżyć Wam wizerunek chłopaka, którego staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat. 
    Co skłoniło go do powrotu po tylu latach? Dowiedziecie się właśnie tutaj! Zapraszam do czytania!
    Clueey - redaktor
    Tocti - respondent

    Cześć! Bardzo mi miło, że zgodziłeś się udzielić mi wywiadu. Na dobry początek powiedz parę słów o sobie.
    Witam serdecznie. Mi również jest miło, że zaprosiłaś mnie do tego wywiadu. Hmm.. kilka słów o sobie to będzie ciężkie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam na imię Jacek, pochodzę z wielkopolski, dokładniej z Kębłowa, mam 21 wiosen na karku. Jestem osobą, z którą można pogadać na wszystkie tematy. 
    Święta prawda, można z Tobą pogadać o wszystkim, nieraz się o tym przekonałam. Wspomniałeś, że masz 21 lat, pracujesz gdzieś czy może uczęszczasz na jakieś studia lub do liceum?
    Nie, nigdzie już nie uczęszczam. Skończyłem szkołę zawodową jako mechanik pojazdów samochodowych, a zaraz potem zacząłem pracę jako monter okuć i pakowacz w norweskiej firmie produkującej okna.
    Ooo, no nie powiem, całkiem ciekawie. Może powiedz Nam coś o swoim mieście, czy jest tam coś co warto zobaczyć?
    Miejscowość, w której pomieszkuję nie jest zbyt duża, mimo to warto obejrzeć dwa kościoły, które się tutaj znajdują, jeden z nich ma ponad 100 lat, jest z drewna, ładny zabytek.
    Będąc gdzieś w okolicy na pewno tam zajrzę! Chciałbyś przeprowadzić się kiedyś do innego miasta?
    Tak, myślę o tym już od dłuższego czasu. Po zakupie nowego auta planuję przeprowadzkę do Poznania.
    Poznań.. byłam tam raz w życiu, piękne miasto. Czym się interesujesz, Jacku?
    Interesuję się motoryzacją, muzyką i grami.
    To tak jak ja! W jaki sposób spędzasz czas wolny?
    Swój wolny czas głównie poświęcam na siłownię, gram też na komputerze - najczęściej w CS:GO i Grid 2. Lubię też pomagać w domu. Czasami odpalę też live na Twitchu.
    Czyli w sumie raz jesteś aktywny, a raz leniwy, haha. Pytanie trochę z innej beczki - gdzie widzisz siebie za 10/15 lat? Masz już jakieś przyszłościowe plany czy raczej wolisz póki co o tym nie myśleć? 
    Jakieś plany tam mniej więcej mam. Za 10/15 lat, a nawet i mniej widzę siebie u boku kochającej żony z czwórką dzieci, zarabiając dużo polskich złotych!
    Życzę powodzenia w realizacji tych planów! Jakiej muzyki słuchasz? Jeśli chcesz możesz też pokazać Nam swój ulubiony utwór.
    Wszystko co mi wpadnie w ucho, słucham głównie electro house, progressive house i trap. Mój ulubiony utwór to:
     
     
    Ja osobiście nie przepadam za taką muzyką. Odchodząc z lekka od życia realnego przejdźmy do wirtualnego, Twój staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat, pochwal się jak właściwie tutaj trafiłeś?
    Na tą sieć trafiłem całkiem przypadkiem. Swego czasu grałem na jednym z Waszych serwerów 1.6 - bodajże COD 45k. Pomyślałem, że fajnie byłoby stworzyć swój własny serwer, no i stworzyłem - COD MOD 501LVL. Zarejestrowałem się na forum w 2013 roku, chciałem dołączyć do Was z serwerem, ale koniec końców nie pamiętam czy został on przyjęty.
    Trudno pamiętać skoro było to tyle lat temu. Poznałeś tu może kogoś z kim rozmawiasz po dziś dzień?
    Myślę, że raczej nie, wszystkie kontakty jakoś po czasie się urwały.
    Hmm, no ok. Może teraz po powrocie z kimś się zaprzyjaźnisz. Tym bardziej po takim wywiadzie. Powiedz w takim razie skąd pomysł na nick Tocti? 
    Pomysł na mój nick zrodził się z tego, że moja pierwsza ksywka artystyczna - DJ Wajsek - nie pasowała do mnie i tak pomyślałem o DJ Taito i piłkarzu Fernando Totti, właśnie z nazwiska Totti zamieniłem literkę ,,t" na ,,c", w taki sposób powstała moja druga aż do teraz używana ksywka, a zarazem nick w sieci.
    O, kurczę, bardzo fajnie. Planujesz może w przyszłości być kimś więcej na forum, np. adminem jakiegoś serwera?
    W sumie póki co o tym nie myślę, kiedyś starałem się o admina na wcześniej wspomnianym COD 45k, ale teraz nie wiem czy znalazłbym na to czas.
    Rozumiem. Teraz coś co bardzo mnie ciekawi - co skłoniło Cię do powrotu na sieć po tylu latach?
    Przeglądając z nudów zakładki w przeglądarce zauważyłem Waszą sieć, postanowiłem wejść i zobaczyć czy moje konto jeszcze w ogóle istnieje, no i w taki oto sposób wróciłem.  
    Czy Twoim zdaniem forum wygląda lepiej niż te parę lat temu?
    O rety, za bardzo nie pamiętam jak to kiedyś wyglądało, ale wydaje mi się, że jest lepiej, na pewno bardziej rozwinięte.
    To na pewno. Wracając znowu do Twojej osoby. Jakich ludzi cenisz sobie w swoim życiu, a jakich omijasz szerokim łukiem?
    Cenię sobie osoby szczere, prawdziwe, niosące pomoc, a unikam ludzi fałszywych, zakłamanych i egoistycznych, za przeproszeniem debili.
    Mam bardzo podobnie. Podejmując jakiekolwiek decyzje kierujesz się sercem czy raczej rozsądkiem? Przy okazji powiedz co lub kto odgrywa najważniejszą rolę w Twoim życiu?
    Zależy to od sytuacji. Aktualnie najważniejszą rolę odgrywa rodzina.
    Racja. Posiadasz jakieś motto życiowe, którym chciałbyś się z Nami podzielić?
    Tak, posiadam, mianowicie: gdy się urodziłem szatan powiedział ,,o kur*a konkurencja".
    Hahaha, to ładnie. Nasz wywiad właśnie dobiegł końca, chciałbyś kogoś pozdrowić? 
    Dziękuję bardzo jeszcze raz za wywiad, było bardzo miło i przyjemnie. Chciałbym pozdrowić Ciebie oraz wszystkich użytkowników tej sieci.
    Dzięki za pozdrowienia i za poświęcony czas, trzymaj się!

  25. Lubię to
    Clueey otrzymał reputację od elo elo 350Wywiad z Tocti   
    Witajcie! W dzisiejszym wywiadzie chciałabym przybliżyć Wam wizerunek chłopaka, którego staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat. 
    Co skłoniło go do powrotu po tylu latach? Dowiedziecie się właśnie tutaj! Zapraszam do czytania!
    Clueey - redaktor
    Tocti - respondent

    Cześć! Bardzo mi miło, że zgodziłeś się udzielić mi wywiadu. Na dobry początek powiedz parę słów o sobie.
    Witam serdecznie. Mi również jest miło, że zaprosiłaś mnie do tego wywiadu. Hmm.. kilka słów o sobie to będzie ciężkie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam na imię Jacek, pochodzę z wielkopolski, dokładniej z Kębłowa, mam 21 wiosen na karku. Jestem osobą, z którą można pogadać na wszystkie tematy. 
    Święta prawda, można z Tobą pogadać o wszystkim, nieraz się o tym przekonałam. Wspomniałeś, że masz 21 lat, pracujesz gdzieś czy może uczęszczasz na jakieś studia lub do liceum?
    Nie, nigdzie już nie uczęszczam. Skończyłem szkołę zawodową jako mechanik pojazdów samochodowych, a zaraz potem zacząłem pracę jako monter okuć i pakowacz w norweskiej firmie produkującej okna.
    Ooo, no nie powiem, całkiem ciekawie. Może powiedz Nam coś o swoim mieście, czy jest tam coś co warto zobaczyć?
    Miejscowość, w której pomieszkuję nie jest zbyt duża, mimo to warto obejrzeć dwa kościoły, które się tutaj znajdują, jeden z nich ma ponad 100 lat, jest z drewna, ładny zabytek.
    Będąc gdzieś w okolicy na pewno tam zajrzę! Chciałbyś przeprowadzić się kiedyś do innego miasta?
    Tak, myślę o tym już od dłuższego czasu. Po zakupie nowego auta planuję przeprowadzkę do Poznania.
    Poznań.. byłam tam raz w życiu, piękne miasto. Czym się interesujesz, Jacku?
    Interesuję się motoryzacją, muzyką i grami.
    To tak jak ja! W jaki sposób spędzasz czas wolny?
    Swój wolny czas głównie poświęcam na siłownię, gram też na komputerze - najczęściej w CS:GO i Grid 2. Lubię też pomagać w domu. Czasami odpalę też live na Twitchu.
    Czyli w sumie raz jesteś aktywny, a raz leniwy, haha. Pytanie trochę z innej beczki - gdzie widzisz siebie za 10/15 lat? Masz już jakieś przyszłościowe plany czy raczej wolisz póki co o tym nie myśleć? 
    Jakieś plany tam mniej więcej mam. Za 10/15 lat, a nawet i mniej widzę siebie u boku kochającej żony z czwórką dzieci, zarabiając dużo polskich złotych!
    Życzę powodzenia w realizacji tych planów! Jakiej muzyki słuchasz? Jeśli chcesz możesz też pokazać Nam swój ulubiony utwór.
    Wszystko co mi wpadnie w ucho, słucham głównie electro house, progressive house i trap. Mój ulubiony utwór to:
     
     
    Ja osobiście nie przepadam za taką muzyką. Odchodząc z lekka od życia realnego przejdźmy do wirtualnego, Twój staż na Multi-Headzie wynosi 6 lat, pochwal się jak właściwie tutaj trafiłeś?
    Na tą sieć trafiłem całkiem przypadkiem. Swego czasu grałem na jednym z Waszych serwerów 1.6 - bodajże COD 45k. Pomyślałem, że fajnie byłoby stworzyć swój własny serwer, no i stworzyłem - COD MOD 501LVL. Zarejestrowałem się na forum w 2013 roku, chciałem dołączyć do Was z serwerem, ale koniec końców nie pamiętam czy został on przyjęty.
    Trudno pamiętać skoro było to tyle lat temu. Poznałeś tu może kogoś z kim rozmawiasz po dziś dzień?
    Myślę, że raczej nie, wszystkie kontakty jakoś po czasie się urwały.
    Hmm, no ok. Może teraz po powrocie z kimś się zaprzyjaźnisz. Tym bardziej po takim wywiadzie. Powiedz w takim razie skąd pomysł na nick Tocti? 
    Pomysł na mój nick zrodził się z tego, że moja pierwsza ksywka artystyczna - DJ Wajsek - nie pasowała do mnie i tak pomyślałem o DJ Taito i piłkarzu Fernando Totti, właśnie z nazwiska Totti zamieniłem literkę ,,t" na ,,c", w taki sposób powstała moja druga aż do teraz używana ksywka, a zarazem nick w sieci.
    O, kurczę, bardzo fajnie. Planujesz może w przyszłości być kimś więcej na forum, np. adminem jakiegoś serwera?
    W sumie póki co o tym nie myślę, kiedyś starałem się o admina na wcześniej wspomnianym COD 45k, ale teraz nie wiem czy znalazłbym na to czas.
    Rozumiem. Teraz coś co bardzo mnie ciekawi - co skłoniło Cię do powrotu na sieć po tylu latach?
    Przeglądając z nudów zakładki w przeglądarce zauważyłem Waszą sieć, postanowiłem wejść i zobaczyć czy moje konto jeszcze w ogóle istnieje, no i w taki oto sposób wróciłem.  
    Czy Twoim zdaniem forum wygląda lepiej niż te parę lat temu?
    O rety, za bardzo nie pamiętam jak to kiedyś wyglądało, ale wydaje mi się, że jest lepiej, na pewno bardziej rozwinięte.
    To na pewno. Wracając znowu do Twojej osoby. Jakich ludzi cenisz sobie w swoim życiu, a jakich omijasz szerokim łukiem?
    Cenię sobie osoby szczere, prawdziwe, niosące pomoc, a unikam ludzi fałszywych, zakłamanych i egoistycznych, za przeproszeniem debili.
    Mam bardzo podobnie. Podejmując jakiekolwiek decyzje kierujesz się sercem czy raczej rozsądkiem? Przy okazji powiedz co lub kto odgrywa najważniejszą rolę w Twoim życiu?
    Zależy to od sytuacji. Aktualnie najważniejszą rolę odgrywa rodzina.
    Racja. Posiadasz jakieś motto życiowe, którym chciałbyś się z Nami podzielić?
    Tak, posiadam, mianowicie: gdy się urodziłem szatan powiedział ,,o kur*a konkurencja".
    Hahaha, to ładnie. Nasz wywiad właśnie dobiegł końca, chciałbyś kogoś pozdrowić? 
    Dziękuję bardzo jeszcze raz za wywiad, było bardzo miło i przyjemnie. Chciałbym pozdrowić Ciebie oraz wszystkich użytkowników tej sieci.
    Dzięki za pozdrowienia i za poświęcony czas, trzymaj się!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...