Patrząc na to,jak ja za swoich czasów, gdy miałem 6-7lat,bawiłem się w piaskownicy, biegaliśmy po blokach, wchodziło się na drzewa,i spędzało przede wszystkim dużo czasu na dworze, a teraz patrząc, na te dzieci to aż jest przykro, że co nie spojrzysz, każdy lata z telefonem, siedzą po klatkach, oglądając jakiegoś [mc], przede wszystkim, to jest słabe rozwiązanie, gdyż taka osóbka jest za młoda,i powinna robić korzystniejsze rzeczy, które wpłyną na jego młodość,którą można wykorzystać w inny sposób,a wiadomo dzieci, szybko się uzależniają od takich rzeczy, a jak dorastają rodzice są oburzeni,że ich dziecko tak może zareagować na zabranie mu komórki, gdy dostanie karę przykładowo za oceny.
Nawet patrząc na te ilość grona osób, które tak jak my się bawiliśmy,to aż miło popatrzeć,powspominać takie chwilę.