femarix

Spoko będę teraz uważał ,  tylko mnie nie moze serwer wywalic bo mam inne uprawnienia.
Pozdrawiam

Spoko będę teraz uważał ,  tylko mnie nie moze serwer wywalic bo mam inne uprawnienia.
Pozdrawiam

Włączenie działania anty afk na administracje. Gdy administrator jest na spect i zmieni się mapa zazwyczaj trafia do jakiegoś teamu. Problem pojawia się gdy jest afk, rzadko się to zdarza ale potrafi być uciążliwe 

Wątek został zamknięty przez moderatora forum.
Jeśli się z tym nie zgadzasz skontaktuj się z moderatorem lub administratorem, w celu ponownego otworzenia tematu.
Pozdrawiamy,
Zespół Multi-Head.pl

Na stanowisko admina serwera cod mod 200 CS:GO powraca @Adamekh Dobrze , że wróciłeś ^^.

S.T.A.L.K.E.R zostanie zmieniony ale nie w takim stopniu aby był niegrywalny , wkrótce więcej info damy  pod /klasy jak go przerobimy  dziękuje wszystkim za dyskusje.
Pozdrawiam.

Z administracji cod 200 zostali zdegradowani:
@Adamekh
@Xeaoc
@*Bloody*
@Barber
@Ferdynand Kiepski
Dzięki chłopaki za współpracę. Jeżeli chcielibyście kiedyś pomóc w adminowaniu to droga dla was otwarta i wiecie gdzie mnie lub @femarix szukać.
 

Zmień to okropnieństwo  wygląda  jak CS3  

Zmień to okropnieństwo  wygląda  jak CS3  

Zmień to okropnieństwo  wygląda  jak CS3  

Zmień to okropnieństwo  wygląda  jak CS3  

MA SA KRA

Brać go w ciemno nie ma lepszej osoby , która daje tyle wsparcia  forum  również  potrafi w danej sytuacji skarcić ludzi za złe zachowanie jak to było na serwerze  w csgo.
Jeśli go skreślicie to forum nie będzie miało lepszej przyszłości  

Wymagania:
-Staż na forum dłuższy niż 6 miesięcy; rejestracja 11.02.br., jakaś sensowniejsza ranga 24.07.br.
-Minimum 400 sensownych postów; myślę, że pośród tych 540 znajdzie się ich dosyć sporo
-Cierpliwość, dojrzałość, wytrwałość, oraz umiejętność współpracowania w grupie; cierpliwość to moje drugie imię 
-Ortografia, interpunkcja, oraz zasady języka polskiego na poziomie bardzo dobrym; po moich działaniach w redakcji chyba wszystko widać 
-Brak aktywnych warnów na swoim koncie; od zawsze byłem grzecznym chłopcem
 
Imię: Mateusz

Wiek: 21

Czas spędzony na forum: 4 dni 16 godzin.

Doświadczenie w moderowaniu: Za dużego nie ma, lecz wszystkiego można się nauczyć.

Czy obsługiwałeś wcześniej Panel Moderatora?: Dawno temu, jakieś 7 lat temu, jak ze znajomym bawiliśmy się we własną sieć.

Czy miałeś jakieś ostrzeżenia na forum?: Nie i nie planuje

Ile czasu poświęcasz na forum dziennie?: Zależy od dnia, często bywam na kilka min, lecz w okolicach godziny spokojnie wychodzi.

Dlaczego Ty(rozbudowana wypowiedź)?: Jak już wspomniałem kiedyś, nigdy tego nie lubiłem haha. Przedstawiać się nie muszę, znacie mnie już. Co mogę powiedzieć, lubię przesiadywać na forum, pomimo tego iż niewiele się tutaj dzieje ostatnimi czasy. Jak wiadomo, jestem redaktorem, co wiąże się też z pewną ilością wymaganego czasu na "posiedzenie" na forum. W redakcji staram się działać na tyle, na ile czas mi pozwala, choć z tym bywa różnie. Myślę, że spokojnie mogę powiedzieć, że swoją pracę wykonuję sumiennie i z zaangażowaniem. W wolnym czasie dosyć sporo przesiaduję w świecie internetu, czytając jakieś nowinki technologiczne czy ogólne informacje ze świata. Lubię też pograć, nie ukrywam, chociaż ostatnio to nie za bardzo nawet na to mam czas. Prostując wspomniane wcześniej moje doświadczenie. Około 7 lat temu, ze znajomym prowadziliśmy sieć, przez jakieś pół roku z jednym serwerem cod mod'a. Fakt ciężko było się wybić jako "nowi", lecz serwer jakoś prosperował i na swoje utrzymanie był w stanie zarobić. Z panelu moderatora bardzo malutko pamiętam, lecz to nie problem aby nauczyć się go na nowo. Natomiast szablony moderacyjne to nic skomplikowanego. Jako moderator na pewno nie porzucę redakcji, zawsze lubiłem się tym bawić, lecz kilka zmian bym tam wprowadził, ale to już inny temat. Generalnie z zawodu jestem kucharzem, ale jak ja to mówię, "aktualnie nie po drodze mi z kuchnią" i wylądowałem na stanowisku kasjera w składzie budowlanym. Nigdy nie byłem konfliktowym człowiekiem, wiadomo każdy ma swoje zdanie i każdy ma prawo do niego. Potrafię obejść się z wszelakimi problemami z zachowaniem zimnej krwi i dojść do konsensusu z przeciwną stroną. Co do pracy w grupie, zawsze wolałem pracować z kimś, niż solo, aczkolwiek samemu można bardziej wyrazić swoje "ja". Wychodzę z założenia, że z ludźmi trzeba rozmawiać i rozwiązywać problemy poprzez obustronne porozumienie. Człowiek uczy się całe życie i ma prawo popełniać błędy, bardzo często również uczymy się na własnych błędach. 
Kolesiostwo jest mi obce, ale @Born nie daje mi żyć haha, już z miesiąc temu zapraszał mnie do złożenia podania.
Podanie jest pisane dobrowolnie, nikt mnie do niego nie zmuszał, a propozycja i zaproszenie do grona moderatorów to tylko malutki aspekt, który pojawił się jakiś czas temu. Gdybym nie chciał, podania bym nie pisał, proste. "Pole do popisu" jako moderator poszerza swoje możliwości i na pewno przyłożę się do tego aby na sieci tętniło jeszcze więcej życia, wszystko na co dostanę zgodę postaram się zrealizować.

Wchodzi Solmyr do sklepu z rowerami i mówi.
-Dzień dobry potrzebuje łańcucha 
-do rowera ?
-NIE DO ŁAŃCUCHA PIORUNÓW

Wchodzi Solmyr do sklepu z rowerami i mówi.
-Dzień dobry potrzebuje łańcucha 
-do rowera ?
-NIE DO ŁAŃCUCHA PIORUNÓW

Wchodzi Solmyr do sklepu z rowerami i mówi.
-Dzień dobry potrzebuje łańcucha 
-do rowera ?
-NIE DO ŁAŃCUCHA PIORUNÓW

Wchodzi Solmyr do sklepu z rowerami i mówi.
-Dzień dobry potrzebuje łańcucha 
-do rowera ?
-NIE DO ŁAŃCUCHA PIORUNÓW

masakra

Dzis w sklepie pierwszy raz zobaczyłem zestaw do Yerby  i teraz znów na forum jest inna odmiana mam już dosyć 

Terere czyli yerba mate na zimno!
Brzmi absurdalnie, prawda? Przecież wszyscy kojarzymy yerbe z naparem, a nie z matero pełnym zimnej wody i kostkami lodu. Tym bardziej, że kilka dni wcześniej przedstawiłem Wam yerbę w parzeniu klasycznym.
Czy 'parzenie' yerby na zimno ma jakieś skutki?
Ostrokrzew paragwajski na temperaturę reaguje bardzo podobnie jak ludzka skóra. Receptory działą tak samo przy skrajnie niskiej temperaturze jak i przy skrajnie wysokiej. To samo tyczy się listków yerby, niezależnie od temperatury wody, susz mate wypuszcza cenne substancje, dla których w końcu pije się yerbe.
Sam sposób przyrządzania terere różni się od tradycyjnego jedynie tym, że susz zalewamy zimną, niemalże zmrożoną wodą. Zalecanym jest dorzucenie nawet kilku kostek lodu! Przy pierwszym zalaniu warto odczekać nieco dłużej, ok. 5-7 minut, aby listki yerby mocno nasiąknęły lodowatym płynem i zaczęły wypuszczać soki. Yerbę na zimno można zalewać z reguły więcej razy niż tradycyjną mate. Jednak w porównaniu z mate na gorąco, każde zalanie jest odrobinę łagodniejsze w smaku i mocy.
Aktualna pogoda może i nie przekonuje do picia terere, ale jest to piękno samo w sobie! Zimna woda, kostki lodu i listki mięty, coś pięknego!
Ciekawostki
Mieszkańcy Ameryki Południowej piją terere najczęściej w tzw. guampach – naczynkach z rogu krowiego (a nawet z kopyta!) lub wzorowanych na ich kształcie naczyniach z Palo Santo.
Spokojnie, nie trzeba od razu polować na wściekłe krowy by zdobyć róg czy inny skrawek ich ciała. Praktycznie w każdym naczynku można przyrządzić świetną, lodowatą yerbę. Dobrym pomysłem jest użycie szklanego lub ceramicznego naczynka o dosyć sporej pojemności(pamiętajmy o lodzie).
Terere można zrobić z praktycznie każdą marką mate. Świetnie sprawdzają się szczególnie mieszanki smakowe: owocowe, ziołowe itp. Można też samemu dodać do naparu ulubione zioła czy skórki z owoców.
W Argentynie i Brazylii wielu producentów, jak Rosamonte czy Laranjeiras oferuje specjalne wersje swoich yerb do terere; taki susz jest grubiej cięty i mniej pylasty niż w klasycznym wydaniu. Z kolei paragwajczycy używają tej samej wersji mate co do parzenia na gorąco.
Yerba Mate na zimno można zalewać również mocno schłodzonym sokiem owocowym, napojami typu mrożona herbata, mięta czy nawet domowej roboty lemoniada.
Według jednej z legend niezwykły napój zwany obecnie terere narodził się podczas wojny paragwajsko-boliwijskiej na początku lat 30. XX wieku. Żołnierze paragwajscy dostali rozkaz, by nie rozpalać ognisk, jako że światło mogło ujawnić, gdzie znajduje się ich obozowisko. W związku z tym, że byli przyzwyczajeni do codziennego picia mate, zaczęli łączyć susz z zimną wodą ze strumieni. Ku ich zaskoczeniu, napój okazał się strzałem w dziesiątkę.

Co do kawy i zakwaszania to @femarix bardzo ładnie to rozpisał. Wszystko zależy od rodzaju kawy, jedna zakwasi bardziej, druga praktycznie wcale.

Kawa posiada pH 5 więc zaliczana jest do kwasowych , cytryna np ma 2-2.5 więc juz jest w miarę potęzna kwasowośc xD 
A zakwaszanie to jest niewłasciwy sposób odżywiania się przez co organizm to odczuwa zaburzając równowagę kwasowo-zasadową ( najlepszym przykładem może być  zgaga  po kawie albo problem z żołądkiem )
Jest też zakwaszanie gleby , gdzie to nawozy są stosowane ale to nie istotne : D
 
Tutaj jeszcze dam fragment pracy z "  ZWIĄZKI LOTNE JAKO WYRÓŻNIKI ZMIAN PRZECHOWALNICZYCH KAWY UNIWERSYTET EKONOMICZNY W POZNANIU WYDZIAŁ TOWAROZNAWSTWA KATEDRA TOWAROZNAWSTWA ŻYWNOŚCI"
 Kwasowość Oprócz substancji zapachowych znaczenie dla smaku kawy ma zawartość kwasów. Gdy kwasowość jest zbyt niska, kawa ma posmak mydlany, gdy jest zbyt wysoka - kawa ma smak gorzki. Poprzez wybór odpowiedniej kawy surowej, dobór parametrów palenia i mieszanek kaw palonych z różnych obszarów można otrzymać kawę o optymalnej zawartości kwasów. Znaczącą rolę odgrywa również metoda pozyskiwania ziaren. Kawa otrzymywana metodą mokrą wykazuje wyższą zawartość związków kwasowych niż kawa otrzymywana metodą suchą. Również okres przechowywania wywołuje zmiany pH. Na zawartość kwasów ma wpływ stopień upalenia. Im mocniejsze upalenie tym mniejsza kwasowość, a większa gorycz i moc naparu. Wynika to z utraty kwasów pierwotnie zawartych w kawie, np. cytrynowego i jabłkowego. Kwasy chlorogenowe ulegają zdecydowanemu rozkładowi, nawet do 70 %, przy mocnym paleniu. W czasie palenia kawy zachodzą zmiany w wartościach pH, 78 spowodowane równoczesnym tworzeniem i rozkładem kwasów [Eichler, 1976]. Poniższy wykres przedstawia zawartość pH w zależności od gatunku kawy
 
 

i warto dodać , że oddziaływanie składników kawy na  organizm ludzki uzależnione jest od bardzo wielu czynników np.: od sposobu uprawy, procesu przetwarzania, przygotowania, częstości spożywania, kondycji oraz warunków zdrowotnych potencjalnego konesera , więc nawet woda może być szkodliwa była nawet akcja , że żywiec zdrój poparzył kogoś przełyk :V
@Pyrek na kużwe dawales ten obrazek z kawą pierdziele czytam o kawie , której nawet nie pije 

Kawa jako napój zakwasza ludzki organizm. Średnia wartość pH kawy wnosi około 5,0. 
Nadmiar kawy(głównie kofeiny) może powodować drżenie np rąk. Wszystko zależy od organizmu jak reaguje na daną substancje.